Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Stablecoiny – co to jest?

Profilowe autora Redaktor

Redaktor

07 grudnia 2023

post miniature

Udostępnij

Rynek kryptowalut stale się rozwija. Jednym z najważniejszych, przełomowych etapów było pojawienie się stablecoinów. Te aktywa zdobywają coraz większą popularność, wprowadzając element stabilności do często zmiennej i nieprzewidywalnej rzeczywistości zdecentralizowanych cyfrowych walut.

Stablecoin – co to?

Stablecoiny to rodzaj kryptowaluty, które cechują się stabilnym kursem. Stanowią więc odpowiedź na jedno z fundamentalnych wyzwań związanych z kryptowalutami – ich niestabilności cenowej. W odróżnieniu od tradycyjnych cyfrowych aktywów, takich jak bitcoin, są zaprojektowane w celu minimalizacji fluktuacji ich wartości. Dzieje się tak, bowiem posiadają swoiste „zaplecze” wartości w postaci zewnętrznych aktywów, które gwarantują wartość. Owymi „zapleczowymi” aktywami są najczęściej waluty fiat, choć emitenci nierzadko sięgają też po np. złoto.

Jak działają stablecoiny?

To ostatnie prowadzi nas do szczegółowego opisu tego, jak działają stablecoiny. Są oparte na blockchainach, czyli tak samo jak ma to miejsce w przypadku bitcoina czy ethera. Na tym jednak podobieństwa się kończą.

Przejdźmy teraz do kwestii ekonomicznych. Emitenci stablecoinów posługują się różnorodnymi mechanizmami w celu utrzymania stabilności kursowej ich „stabilnych kryptowalut”. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, wartość tych coinów jest ściśle powiązana z ich „zapleczem”, czyli aktywami, które są powiązane ze stablecoinem tzw. pegiem. W praktyce system ten przypomina idee „złotej waluty”, który obowiązywał na świecie ok. 100 lat temu. W nim waluty krajowe poszczególnych państw były wymienialne na złoto. W przypadku stablecoinów jest podobnie – ich wartość jest odbiciem wartości aktywa bazowego. Oznacza to, że jeżeli wyemitujemy np. jedną jednostkę „stabilnej kryptowaluty”, która jest powiązana z 1 dolarem, jej kurs musi wynosić 1 USD. Warunkiem jest jednak też pewne zaufanie. Emitent zobowiązuje się przechowywać odpowiednią ilość rezerw w danej walucie. Innymi słowy, firma, która wypuszcza na rynek np. 100 jednostek dolarowego stablecoina, musi posiadać 100 prawdziwych dolarów na koncie.

Wyjątkiem są algorytmiczne stablecoiny, które regulują swoją podaż za pomocą zaawansowanych algorytmów, co ma na celu utrzymanie równowagi cenowej. O nich opowiemy jednak za chwilę.

Rodzaje stablecoinów

Stablecoiny dzielą się na kilka głównych kategorii. Oczywiście najpowszechniejsze są stablecoiny oparte na fizycznych aktywach: walutach fiat czy metalach szlachetnych. Tak jak wspomnieliśmy, przypominają nam waluty krajowe z okresu złotego standardu. Ich wartość bierze się z owych aktywów bazowych. Przykładem takiego stablecoina może być tether (USDT). Jeden tether jest warty jednego dolara i ma pokrycie w tym pojedynczym dolarze.

W przypadku tych ostatnich stablecoinów kluczowe jest jednak wiara w to, że emitent posiada wystarczające pokrycie dla emitowanych przez siebie coinów. Dlatego kluczowe dla funkcjonowania takich projektów może być cykliczne prezentowanie rezerw, tak by użytkownicy mogli mieć pewność, że wspomniana zasada „1 USDT = 1 USD”. 

Osobną kategorię stanowią algorytmiczne stablecoiny. Są one oparte na mechanizmie, który reguluje podażą stablecoina, co ma na celu utrzymanie stabilnej wartości. Takie projekty należy jednak uznać za eksperymentalne. Algorytmiczny stablecoin TerraLabs był właśnie tego rodzaju „stabilnym coinem”. Cudzysłów nie pojawia się tu jednak bez powodu, bowiem inicjatywa ta zakończyła się upadkiem projektu, kompromitacją szefostwa Terry, co przełożyło się na ogólny krach na rynku kryptowalut.

Podsumowując, dziś najbezpieczniejszymi projektami są stablecoiny oparte na „twardych” aktywach. Algorytmiczne stablecoiny mogą być przyszłością rynku, ale dziś należy je uznać za eksperyment.

Zalety i wyzwania stojące przed stablecoinami

Dlaczego jednak stablecoiny są potrzebne na rynku kryptowalut? Po pierwsze pozwalają inwestorom przechować wartość pieniędzy w określonym okresie. Innymi słowy, stają się czymś na miarę kryptowalutowego safe haven. Jak w praktyce to wygląda?

Załóżmy, że zainwestowaliśmy w bitcoina. Niestety widzimy, że hossa dobiegła końca i wycena czołowej kryptowaluty spada. Nie chcemy jednocześnie zamieniać naszych coinów na waluty fiat i wypłacać je poza świat blockchaina. Wtedy na ratunek przychodzi nam stablecoin. Zamieniamy swoje BTC na np. jednostki USDT. To zupełnie tak, jakbyśmy dokonali wymiany bitcoin-dolar, tyle że nadal wszystko zachodzi w bezpiecznym, anonimowym i zdecentralizowanym ekosystemie blockchaina. Nie wypłacamy środków na konto bankowe. Gdy po jakimś czasie widzimy zaś, że sytuacja na rynku się normuje, kurs BTC wyrysował dołek na wykresie, możemy ponownie kupić coiny za USDT (czyli tak samo jak za dolary).

W powyższej sytuacji nie chodzi tylko o to, by pozostać w obrębie blockchaina. Ważny dla tradera jest też czas. Przesłanie dolarów, euro czy polskich złotych na giełdę trwa co najmniej kilka godzin. Nierzadko środki są księgowane dopiero po upływie doby. Stablecoin pozwala nam zaś na błyskawiczne, blockchainowe przelewy. Umożliwi nam to nie tylko szybkie zareagowanie na sytuację na rynku, ale też łatwiejsze „łapanie” dołków”, czyli wykorzystanie okazji zakupowych.

Do powyższego dochodzi też arbitraż na giełdzie. Dzięki stablecoinom staje się on łatwiejszy. Chodzi zaś o strategię inwestycyjną, która polega na wykorzystywaniu różnic w cenach aktywów lub instrumentów finansowych na różnych giełdach w celu osiągnięcia zysku. Stablecoiny umożliwiają nam transferowanie kapitału z giełdy, gdzie np. kupiliśmy „tańszego bitcoina” na tę, na której BTC jest droższy. W ten sposób zarabiamy jak na zwykłym handlu towarami – kupujemy tanio, a sprzedajemy drożej. Każdy stablecoin to idealne narzędzie to realizacji tego celu.

Do tego wszystkiego „stabilne kryptowaluty” ułatwiają płatności międzynarodowe, bowiem eliminują do niemal zera wahania kursowe, które czynią z BTC niezbyt dobre narzędzie do wymiany handlowej.

Najlepsze stablecoiny na rynku

Można wyróżnić kilka stablecoinów, które zdobyły szczególne uznanie rynku. To przede wszystkim wspomniany już tether (USDT), który od lat jest jednym z najpopularniejszych stablecoinów. Jego wartość jest ściśle związana z dolarem amerykańskim, co sprawia, że jest często używany jako środek płatniczy w ekosystemie kryptowalut. Inne najlepsze stablecoiny to USD Coin (USDC) czy trueUSD (TUSD), które różnią się sposobem, w jaki utrzymują swoją stabilność i zabezpieczają swoją wartość.

USD Coin podobnie jak USDT jest powiązany z dolarem amerykańskim w proporcji 1:1. Oznacza to, że za każdy wyemitowany token USDC dostępny jest jeden dolar amerykański w rezerwie. True USD także jest oparty na amerykańskiej walucie.

Ciekawym przykładem jest pax gold (PAXG) firmy Paxos, który opiera swoją wartość na złocie. Najmocniej więc odwołuje się do koncepcji „złotej waluty”.

Wybór danego stablecoina zależy od konkretnych potrzeb i preferencji użytkowników, a każdy z nich ma swoje unikalne cechy.

Podsumowanie

Stablecoiny charakteryzują się stabilnym kursem i opierają swoją wartość na zewnętrznych aktywach, takich jak waluty fiat czy złoto, co minimalizuje wahania ich cen. Istnieją różne rodzaje stablecoinów, w tym też te oparte na algorytmach regulujących ich podaż i popyt. Mogą okazać się one przyszłością rynku, ale dziś powinny być uznawane tylko za eksperyment.

Obecnie stablecoiny są bardzo ważnym elementem branży blockchaina, bowiem umożliwiają proste transferowanie i przechowywanie kapitału. W przyszłości mogą być powszechniej niż np. BTC czy ETH wykorzystywane w handlu transgranicznym, a także w ramach codziennej gry na giełdzie.

Więcej artykułów z sekcji Wiedza na dailychain.io

Loading...