Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Proces Sama Bankmana-Frieda może odbyć się później

Profilowe autora JaroslawCzarnecki

Jarosław Czarnecki

09 marca 2023

post miniature

Udostępnij

Prawnicy byłego dyrektora generalnego FTX, Sama Bankmana-Frieda, twierdzą, że proces ich klienta może odbyć się później, niż pierwotnie planowano.

Sam Bankman-Fried stanie przed sądem później niż zakładano?

8 marca prawnicy Sama Bankman-Frieda przekazali, że proces karny ich klienta, który jest zaplanowany na 2 października, może jednak odbyć się w innym terminie. Powód? Przegląd i analiza dowodów oraz przygotowanie strategii obrony może zająć więcej czasu, niż pierwotnie zakładano.

Adwokaci biznesmena wysłali list do sędziego okręgowego USA Lewisa Kaplana, w którym napisali, że prokuratorzy federalni, którzy skarżą Bankman-Frieda, nie przedstawili jeszcze dowodów. Chodzi m.in. o dane, które mieli pozyskać z urządzeń należących do byłej dyrektor generalnej Alameda Reaserch, Caroline Ellison, i współzałożyciela FTX, Gary’ego Wanga.

Do tego prokuratura zwiększyła liczbę zarzutów do 12, co sprawia, że obrona ma teraz więcej pracy.

Bankman-Fried nie przyznał się do wcześniejszych ośmiu zarzutów.

Bankman-Fried będzie zrzucał winę na współpracowników?

Media sugerują, że były szef FTX będzie w ramach obrony starał się zrzucić winę na swoich współpracowników, m.in. na Ellison, która była jego partnerką życiową. 

Powyższe może być częścią szerszej strategii, bowiem Ellison i Wang zgodzili się na współpracę ze służbami. Podważanie wiarygodności współpracujących z prokuraturą świadków jest zaś często stosowaną strategią oskarżonych. Polega na sugerowaniu sądowi, że wspomniani świadkowie mają motyw, by iść na współpracę i celowo szkodzić głównemu oskarżonemu.

Obecna sytuacja byłego CEO

Dziś Bankman-Fried przebywa w areszcie domowym. Mieszka w posiadłości swoich rodziców. Nie może przebywać poza określonym przez sąd obszarem. Do tego sędzia zezwolił mu na korzystanie tylko z telefonu z klapką, który nie jest podłączony do sieci. Wcześniej bowiem łączył się z internetem za pomocą VPN. Ponoć starał się kontaktować z byłymi pracownikami FTX i obecnym kierownictwem firmy.

Jeżeli termin rozprawy zostanie zmieniony, może się okazać, że wyrok w sprawie upadku FTX poznamy dopiero w 2024 r.

Źródło: Reuters

Więcej newsów na dailychain.io

Advertisements