Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Sam Bankman-Fried korzysta z VPN, by połączyć się z siecią. Sprawa wywołała spore kontrowersje

Profilowe autora JaroslawCzarnecki

Jarosław Czarnecki

15 lutego 2023

post miniature

Udostępnij

Prokuratorzy, którzy zajmują się sprawą byłego dyrektora generalnego FTX, Sama Bankmana-Frieda, przekazali Sądowi Okręgowemu wiadomość, że ten korzysta z VPN, by łączyć się z siecią. Chcą interwencji w tej sprawie.

Sam Bankman-Fried łączy się z siecią za pomocą VPN

We wniosku złożonym 13 lutego w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku, prokurator USA Damian Williams przekazał, że Departament Sprawiedliwości odkrył, że Bankman-Fried miał dostęp do Internetu za pomocą VPN 29 stycznia i 12 lutego. Jego zdaniem korzystanie z VPN „budzi kilka potencjalnych obaw”. Chodzi np. o możliwość wejścia na strony giełd kryptowalut czy uzyskanie dostępu do portfeli na cyfrowe waluty.

„VPN umożliwia przesyłanie danych bez wykrycia” tego faktu, czytamy w dokumencie. Prokurator dodaje, że jest to możliwe dzięki „bezpiecznemu, szyfrowanemu połączeniu”. Do tego były szef FTX mógłby dzięki temu „uzyskać dostęp do darknetu”. „Obrona utrzymuje, że pozwany nie korzystał z VPN w żadnym niewłaściwym celu i zaznaczył, że chciałby mieć możliwość zaangażowania się w dyskusje z na ten temat”, dodano.

Według Marka Cohena z firmy prawniczej Cohen & Gresser — reprezentującej Bankmana-Frieda w sprawie karnej — były dyrektor generalny FTX korzystał z VPN, by oglądać rozgrywki sportowe, w tym Super Bowl. Dodał, że jego klient nie będzie korzystał z VPN, dopóki sprawa ta nie zostanie wyjaśniona pomiędzy prawnikami.

Ostatecznie sędzia nakazał Samowi Bankmanowi-Friedowi, aby nie korzystał z VPN w czasie, gdy przebywa w areszcie domowym. 

W oczekiwaniu na proces

Proces byłego CEO upadłej giełdy FTX ma rozpocząć się dopiero w październiku. Bankmanowi-Friedowi zarzuca się złamania licznych przepisów, w tym nielegalnego finansowania polityków. Do tego sprzeniewierzył on środki, jakie na jego giełdzie zdeponowali klienci. 

Wiadomo, że były dyrektor generalny hojnie sponsorował kandydatów na kongresmenów oraz samego Joe’ego Bidena, gdy ten kandydował na prezydenta USA. Do tego dowiedzieliśmy się, że fundusze klientów zostały wydane m.in. na wynajem drogich apartamentów, podróże czy posiłki dla pracowników firmy.

Źródło: Cointelegraph

Więcej newsów na dailychain.io

Loading...