Mieli być „zbawcami” bitcoina. 6 lat później zwijają manatki
Bitcoin Bug
08 lutego 2024
Instytucjonalna platforma do handlu aktywami cyfrowymi Bakkt, która debiutowała w 2018 r. właśnie ujawniła, że „może nie być w stanie kontynuować działalności”. Jej wejście na rynek sześć lat temu pełne było hurra-optymizmu, a eksperci sugerowali, że może zmienić „zasady gry” w zdecydowanie mniej rozwiniętej w ówczesnych czasach branży kryptowalutowej.
„Zbawcy” bitcoina zaczyna brakować gotówki
Bakkt, wspierany przez Intercontinental Exchange (ICE) i oficjalnie uruchomiony w 2019 r., ostrzegł, że może nie mieć wystarczającej ilości gotówki, aby utrzymać się na rynku przez następne 12 miesięcy.
7 lutego Bakkt złożył poprawkę do swojego raportu kwartalnego w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC)), stwierdzając:
„Istnieje znaczna niepewność związana z naszą ekspansją na nowe rynki i wzrostem naszej bazy przychodów, biorąc pod uwagę szybko zmieniające się środowisko związane z aktywami kryptograficznymi”.
Firma ostrzegła również, że nie była w stanie wygenerować trwałego zysku operacyjnego i wystarczających przepływów pieniężnych. Jej przyszły sukces będzie zależał od zdolności do pozyskania kapitału.
„Nie możemy stwierdzić, że jest prawdopodobne, że będziemy w stanie znacznie zwiększyć przychody powyżej poziomów, które osiągnęliśmy w przeszłości, aby wygenerować trwały zysk operacyjny i wystarczające przepływy pieniężne, aby kontynuować działalność bez pozyskiwania dodatkowego kapitału w najbliższej przyszłości”.
Bakkt został założony w 2018 roku. Wywołał ogromny szum rynkowy i był reklamowany jako „zbawca” bitcoina, który miał otworzyć kryptowalucie drzwi prowadzące do inwestorów instytucjonalnych. Chociaż debiutu w najtrudniejszym okresie dla rynku kryptowalutowego (silne spadki po hossie z 2017) udało mu się utrzymać i generować przychody. Problemy zaczęły się w spokojniejszych czasach.
„W jaki sposób ICE i Bakkt tak strasznie zawaliły sprawę w świecie, w którym cena wzrosła 10-krotnie, a instytucje handlowe zdominowały startupy w USA?” – pytała retorycznie traderka kryptowalutowa na Twitterze:
Aby pozyskać dodatkowy kapitał, Bakkt zamierza potencjalnie wyemitować do 150 milionów dolarów w zarejestrowanych papierach wartościowych na rynkach publicznych. Firma nie sprecyzowała jednak, na co zostaną przeznaczone środki pozyskane w ten sposób.
Bakkt wszedł na giełdę w 2021 r., kiedy ceny akcji wzrosły do ponad 50 dolarów. Od tego czasu akcje znajdowały się jednak na równi pochyłej i obecnie wyceniane są na niespełna 1,5 dolarów.
Źródło: SEC
Więcej newsów na dailychain.io