5-godzinne starcie Coinbase oraz SEC w sądzie. Chodzi o przepisy

Podczas uważnie obserwowanej rozprawy sądowej 18 stycznia, która mogła ukształtować przyszłość regulacji kryptowalut, Coinbase i Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) walczyły łeb w łeb o to, czy niektóre aktywa kryptograficzne są papierami wartościowymi. Przesłuchanie sądowe trwało ponad 5 godzin i żadna ze stron nie ma zamiaru odpuścić swoich racji.

Coinbase walczy z SEC podczas kluczowej rozprawy sądowej 

Przesłuchanie przed sędziną Katherine Polk Faillą z Nowego Jorku koncentrowało się wokół pozwu SEC przeciwko Coinbase złożonego w czerwcu 2022 roku. SEC twierdzi, że Coinbase zezwolił na handel 13 cyfrowymi tokenami, które powinny zostać zarejestrowane jako papiery wartościowe. Należą do nich główne monety, takie jak Solana, Cardano, Polygon i inne. 

Coinbase złożył wniosek o oddalenie pozwu, argumentując, że tokeny, o których mowa, nie są papierami wartościowymi, a zatem nie złamano żadnych przepisów. Znaczna część prawie 5-godzinnego przesłuchania koncentrowała się na tym, czy tokeny spełniają kryteria prawne dla papierów wartościowych zgodnie z testem Howeya, który definiuje kontrakty inwestycyjne.

SEC twierdzi, że tokeny są papierami wartościowymi, ponieważ inwestorzy oczekują zysków w oparciu o wysiłki osób stojących za ich ekosystemem i technologią każdej monety.

Coinbase argumentuje z kolei, że aktywa rynku surowcowego takie jak złoto również posiadają stojące za nimi zespoły ludzi oraz społeczności, które je promują, ale to nie czyni sztabek metalu papierami wartościowymi.

Gdzie leży granica SEC?

Kluczowym czynnikiem jest to, czy posiadacze tokenów mają jakiekolwiek prawa do podjęcia działań, jeśli programiści wykonają kiepską robotę, a tak nie jest. Sędzia Failla wielokrotnie naciskała na SEC, aby wyjaśnił swoje rozumowanie i zakwestionowała pogląd, że wszystkie tokeny związane z zespołami i społecznościami są papierami wartościowymi. W pewnym momencie zapytała „Gdzie SEC wyznacza granicę?” w odniesieniu do tego, co jest, a co nie jest papierem wartościowym.

Oprócz debaty na temat testu Howeya, kilka razy pojawił się temat niedawnego upadku TerraUSD i związanego z nim pozew przeciwko Terraform Labs. SEC wskazała na orzeczenie Terra, że jej tokeny były niezarejestrowanymi papierami wartościowymi jako uzasadnienie sprawy przeciwko Coinbase. Prawnicy Coinbase rozróżnili jednak sprzedaż tokenów Terraform bezpośrednio inwestorom w porównaniu z obrotem wtórnym na giełdach takich jak Coinbase.

Na rozprawie nie wydano ostatecznego orzeczenia, ale sędzia Failla ma teraz za zadanie zdecydować, czy pozew powinien iść naprzód, czy też wniosek Coinbase o oddalenie jest zasadny. Jej nadchodząca decyzja może mieć ogromne konsekwencje dla kryptowalut notowanych na głównych giełdach. Tak czy inaczej, odwołanie do sądu wyższej instancji jest prawdopodobne, niezależnie od tego, kto przegra tę pierwszą bitwę.

Źródło: X

Więcej newsów na dailychain.io