SEC wytacza nowe działa przeciwko Binance.US. Chodzi o pieczę nad kryptowalutami
Redaktor
19 września 2023
W niedawnym postępowaniu sądowym amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wezwała sąd w Waszyngtonie do wydania zgody na przeprowadzenie inspekcji w biurach Binance.US. Organ regulacyjny podwoił swoje wcześniejsze zarzuty wobec giełdy kryptowalut, stwierdzając, że Binance.US nie spełnił żądań w zakresie przekazana istotnych dokumentów.
SEC kwestionuje korzystanie przez Binance z platformy powierniczej Ceffu
SEC początkowo złożyła pozew przeciwko Binance.US, jej spółce macierzystej Binance Holdings i założycielowi Changpengowi „CZ” Zhao w czerwcu, oskarżając o prowadzenie nielicencjonowanej giełdy papierów wartościowych.
Ponowne wezwanie SEC do przeprowadzenia inspekcji wynika z obaw dotyczących korzystania przez Binance.US z platformy powierniczej Ceffu, wcześniej znanej jako Binance Custody. Regulator podejrzewa, że Ceffu może ułatwiać transfer środków klientów z USA poza granice kraju, co stanowiłoby naruszenie wcześniejszej umowy z regulatorem.
Umowa ta została zawarta, ponieważ spółka holdingowa Binance.US, BAM Trading Services, nie zapewniła SEC, że ma wyłączną kontrolę nad aktywami swoich klientów. Zgłoszenie SEC podkreśliło również niespójności w wyjaśnieniach BAM dotyczących korzystania z Ceffu do przechowywania aktywów.
Polecamy również: Binance.US z rekordowo niskim obrotem. Problemy giełdy nasilają się?
SEC zwróciła się więc do sądu o wydanie nakazu zmuszającego BAM Trading Services do przedstawienia dokumentów związanych z każdym podmiotem dostarczającym mu oprogramowanie do przechowywania portfeli i powiązanych usług. Regulator skrytykował Binance.US za „niespójne oświadczenia” i ukrywanie informacji, które mogłyby wyjaśnić jego „chwiejne” stanowisko dotyczące przechowywania aktywów klientów.
SEC kwestionuje obronę prawną Binance
SEC zakwestionowała również obronę prawną Binance.US, określając ją jako „połowiczną” i wzywając sąd do jej odrzucenia. Regulator wezwał w szczególności założyciela Changpenga Zhao, przedstawiając go jako osobę, która uważa, że jest poza zasięgiem jurysdykcji jakiegokolwiek sądu.
W osobnym oświadczeniu Ceffu stwierdziło, że działa jako „w pełni niezależny zewnętrzny dostawca usług technologicznych” i nie jest bezpośrednio powiązany z Binance. Jednak charakter jego relacji z giełdą kryptowalut pozostaje niejednoznaczny.
Rozprawa sądowa w tej sprawie zaplanowana jest na ten tydzień i powinna wyjaśnić, jak rozwijać będą się problemy legislacyjne jeden z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Do tej pory wpłynęły one bardzo negatywnie na działalność Binance w USA. Jak informowaliśmy w poniedziałek, wolumeny handlowe platformy osiągnęły we wrześniu rekordowe dołki, spadając jednego dnia do zaledwie 5,09 mln dol. Dla porównania, rok wcześniej ten sam wolumen plasował się na poziomie 230 mln dolarów.
Źródło: storage.courtlistener.com
Więcej newsów na dailychain.io