Adopcja bitcoina w Salwadorze niższa niż w 2022 roku?
Jarosław Czarnecki
18 kwietnia 2023
Bitcoin jest prawnym środkiem płatniczym w Salwadorze od blisko 3 lat. Problem w tym, że obywatele tego kraju używają go dziś rzadziej niż w 2022 r.
Salwador nie chce bitcoina?
Świat usłyszał o Salwadorze w kontekście bitcoina w 2021 r. To wtedy prezydent Nayib Bukele uznał, że kryptowaluta stanie się prawnym środkiem płatniczym w kraju.
Udało się – parlament przegłosował stosowne prawo, państwo stworzyło publiczny portfel na kryptowaluty i sieć bitomatów. O Salwadorze było głośno na całym świecie, co – jak twierdzą władze – pozytywnie wpłynęło na turystykę. Do tego – wraz z innymi działaniami Bukele, m.in. walką z lokalnymi mafiosami – poprawiło wizerunek Salwadoru na świecie.
Czy jednak Salwadorczycy chętnie sięgają po BTC? Okazuje się, że nie. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2023 r. przekazy pieniężne w bitcoinach i innych kryptowalutach wysyłane do Salwadoru spadły o 17,8%. Kraj otrzymał więc łącznie 15,98 miliona USD przekazów pieniężnych za pośrednictwem kryptowalut. Kwota ta oznacza spadek o 3,47 mln USD w porównaniu z tym samym okresem w poprzednim roku, kiedy wpłynęło ponad 19,45 mln USD w blockchainowych przekazach. Według rządowych informacji przekazy otrzymane za pośrednictwem kryptowalut stanowiły zaledwie 1,34% całej kwoty, która została przetransferowana do Salwadoru. Łącznie było to bowiem prawie 1,2 miliarda USD.
Jaki jest powód takiego spadku zainteresowania BTC? Jednym z najbardziej prawdopodobnych powodów wskazywanych przez wielu ekspertów jest brak edukacji dotyczącej kryptowalut. Ludzie nie sięgają po coś, czego nie znają. Do tego dodajmy, że od początku roku kurs bitcoina rośnie. Może więc coraz więcej osób hodluje cyfrowe aktywa, a nie używa ich w transferach.
Rewolucja trwa
Kryptowalutowa rewolucja (choć właściwszym słowem powinna być: „ewolucja”) na świecie trwa. Rośnie liczba osób, które są zainteresowane blockchainem. Tyle że tego typu zmiany, jak powszechna adopcja jakieś technologii, nie zachodzą od razu. Potrzeba na nie lat. Nie będziemy też obserwować stałych wzrostów liczby użytkowników – będą następowały też korekty kursu, takie, jak obecna w Salwadorze.
Źródło: Cryptopotato