Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Salwadorczycy wypowiadają się o kupowaniu bitcoinów przez ich rząd

Profilowe autora Redaktor

Redaktor

21 października 2022

post miniature

Udostępnij

Salwador zasłynął ponad rok temu tym, że jako pierwszy kraj na świecie uznał bitcoina za prawny środek płatniczy. Doszły do tego inwestycje władz tego państwa w BTC. Co jednak myślą o tym obywatele? Okazuje się, że niekoniecznie są ich zwolennikami.

Przeciętny mieszkaniec Salwadoru jest na „nie”

W nowym badaniu opublikowanym przez José Simeón Cañas Central American University z Salwadoru aż 77,1% respondentów odpowiedziało, że chce, aby rząd ich kraju przestał „wydawać publiczne pieniądze na bitcoiny”. Co więcej, tylko 24,4% ankietowanych twierdzi, że używało bitcoina w procesie płatniczym, ponieważ władze uznały go za prawny środek płatniczy.

Salwadorczyków zapytano też, czy bitcoinowa polityka władz pozytywnie wpłynęła na ich życie codzienne i sytuację materialną. 95% ankietowanych twierdzi, że nie i ich życie „pozostało takie samo”, jakie było, lub wręcz się pogorszyło. 

Wyniki oparto na odpowiedziach grupy 1269 osób. Ankiety przeprowadzono we wrześniu 2022 r. Jak podano, margines błędu wynosi 2,75%.

Czy sceptycy mają rację?

Sceptycy zdają się jednak nie zauważać tego, że inwestycje rządu w BTC się opłaciły. Prezydent kraju, Nayib Bukele, twierdzi, że dzięki nim o Salwadorze zrobiło się głośno, co przełożyło się na przyciągnięcie do regionu turystów i zagranicznych inwestorów. 

Jakby tego było mało, w zeszłym roku Bukele zaproponował stworzenie „Bitcoin City”, w którym obowiązywałyby zerowe stawki podatkowe. Miasto miałoby być regionalnym centrum technologii blockchain i siedzibą firm z tej branży.

Jaki jest jednak stan inwestycji rządu w BTC? Według portalu Nayib Bukele Portfolio Tracker władze Salwadoru wydały do tej pory ponad 107 milionów dolarów na zakupy bitcoinów. Dziś kryptowaluty te są warte tylko 45,7 miliona dolarów. To efekt tegorocznej bessy, która jednak – zdaniem wielu analityków – powoli dobiega końca. Warto też dodać, że Salwador nie sprzedał swoich BTC, więc strata istnieje tylko „na papierze”. Zapewne w czasie kolejnej hossy na rynku, rząd kraju szybko się „odkuje”. 

Źródło: uca.edu.sv, Cointelegraph

Zobacz więcej newsów: dailychain.io

Loading...