Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Binance chciało zatrudnić Gary’ego Genslera

Profilowe autora JaroslawCzarnecki

Jarosław Czarnecki

06 marca 2023

post miniature

Udostępnij

Wokół Binance narasta coraz więcej kontrowersji. Okazuje się, że giełda chciała w przeszłości zatrudnić obecnego szefa SEC, Gary’ego Genslera, gdy ten wykładał w Massachusetts Institute of Technology (MIT). Do tego jej działalność chcą wziąć pod lupę amerykańscy senatorowie.

Binance planowało zatrudnić Genslera

Jak twierdzi The Wall Street Journal, giełda kryptowalut Binance starała się zatrudnić Gary’ego Genslera jako doradcę, zanim został on przewodniczącym Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). 

Przypomnijmy, że Gensler był nie tylko wykładowcą MIT, ale też – za kadencji Baracka Obamy – przewodniczącym Commodity Futures Trading Commission. Gdy pracował na tym pierwszym stanowisku Binance chciało go zatrudnić.

Poznaliśmy też szczegóły owych biznesowych „zalotów”. Ella Zhang, ówczesna szefowa działu inwestycji Binance, oraz Harry Zhou, współzałożyciel firmy Koi Trading, w którą zainwestowała giełda, spotkali się z Genslerem w październiku 2018 r. Ten odrzucił jednak ofertę pracy.

Ponoć firma brała pod uwagę to, że ówczesny wykładowca MIT „prawdopodobnie wróci na stanowisko regulatora, jeśli Demokraci wygrają wybory w 2020 roku”. 

Na tym jednak nie poprzestano. Drugie spotkanie odbyło się w marcu 2019 roku w Tokio. Wtedy obecny szef SEC rozmawiał już z samym Changpengiem „CZ” Zhao, czyli założycielem Binance.

Wiosną 2021 r. Gensler stanął na czele SEC.

Senatorowie biorą pod lupę działalność giełdy CZ

To nie wszystko. Działalności Binance chcą się przyjrzeć też senatorowie Elizabeth Warren, Chris Van Hollen i Roger Marshall.

Politycy wysłali do CZ i dyrektora generalnego BAM Trading Services (w praktyce to Binance US, amerykańskie ramię Binance), Briana Shrodera, pismo z prośbą o przekazanie im dokumentów dot. „finansów, strategii zarządzania ryzykiem i działania zgodności z przepisami”.

W dokumencie senatorowie nie kryją, że stracili zaufanie do Binance. Twierdzą, że giełda pozwalała na transfer środków przestępcom i osobom, które chciały omijać sankcje, jakie nakładały Stany Zjednoczone. 

Do tego ostatnio media informowały o tym, że giełda w nielegalny sposób przetransferowała 2 mld USD swoich klientów. Firma zaprzeczyła tym doniesieniom.

Źródło: wsj.com

Więcej newsów na dailychain.io

Advertisements