Międzynarodowy Fundusz Walutowy chce, by Salwador zrezygnował ze swojej probitcoinowej polityki
Jarosław Czarnecki
13 lutego 2023
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przekazał, że ryzyko związane z uznaniem bitcoina za środek płatniczy, jakie podjął rząd Salwadoru, „jeszcze się nie zmaterializowało” ze względu na wciąż „ograniczone” wykorzystanie kryptowaluty.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy chce uderzyć w bitcoina?
MFW stwierdził, że Salwador powinien przeanalizować ryzyko związane ze swoją probitcoinową polityką. Ta jest – zdaniem organizacji – zagrożeniem dla stabilności fiskalnej kraju.
Przypomnijmy, że w 2021 r. Salwador uznał bitcoina za prawny środek płatniczy. Do tego doszedł projekt budowy Bitcoin City – innowacyjnego miasta, w założeniu mającego być centrum blockchaina w regionie – czy inwestowanie w kryptowaluty przez władze.
MFW od samego początku ostrzegał rząd kraju, że takie podejście do bitcoina jest ryzykowne. Naciska też na to, by władze zrezygnowały z emisji stokenizowanych obligacji, o czym rząd prezydenta Nayiba Bukele mówi od wielu miesięcy. Wskazuje na ryzyka prawne i finansowe.
„Biorąc pod uwagę ryzyko prawne, niestabilność fiskalną i w dużej mierze spekulacyjny charakter rynków kryptowalutowych, władze powinny ponownie przeanalizować swoje plany rozszerzenia ekspozycji rządu na bitcoina, w tym poprzez emisję stokenizowanych obligacji” – podaje Fundusz.
Podkreślono również potrzebę „większej przejrzystości”, jeśli chodzi o działania rządu Salwadoru, zarówno w odniesieniu do inwestowania w bitcoina, jak i „sytuacji finansowej” państwowego portfela na kryptowaluty – Chivo.
Pamiętajmy jednak, że MFW w sporej mierze realizuje politykę USA. Popularyzacja bitcoina jako de facto waluty niekoniecznie jest w interesie tego mocarstwa.
Bukele Superstar
Gdy tylko Salwador ogłosił projekt swojej probitcoinowej polityki wielu ekspertów uznało, że to efekt cichej współpracy rządu z krajowymi organizacjami przestępczymi, które wykorzystają narzuconą odgórnie, zwiększoną adopcję kryptowalut do łatwiejszego prania pieniędzy.
Pomysły Bukele spotkały się też z ostrą reakcją lewicy, która protestowała przeciwko nowej polityce. Sami mieszkańcy kraju podeszli do wolty w sposób dość spokojny i obojętny.
Prezydent Bukele cieszy się w Salwadorze wielką popularnością i jego ekonomiczne eksperymenty tego nie zmieniają. Rok po uznaniu BTC za środek płatniczy popierało go – w zależności od badania – od 84 do 96 proc. ankietowanych (sondaże te są uznawane za wiarygodne).
Wspomnianej teorii o współpracy z mafią przeczy też to, że Bukele swoją popularność zawdzięcza właśnie temu, że rozprawił się z krajowymi gangami.
Źródło: IMF
Więcej newsów na dailychain.io