Bitcoin w dół najmocniej od 16 grudnia. Analiza techniczna BTC/USD
Redaktor
31 stycznia 2023
Wtorkowa sesja przyniosła niespodziewane i bardzo silne odwrócenie na wykresie bitcoina (BTC), który spadał ostatecznie o niemal 4% i zamykał dzień poniżej poziomu 23 tys. dol. Co jednak istotne, zatrzymał się na dolnym ograniczeniu konsolidacji rysowanej od niemal dwóch tygodni.
Bitcoin nie utrzymał sierpniowych maksimów
Końcówka miesiąca zaczęła się bardzo dobrze od wzrostów BTC do poziomu niemal 24 tys. dol. i od pogłębienia pięciomiesięcznych maksimów. Wtorkowe odwrócenie nastrojów na światowych rynkach przed środową decyzją Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych w połączeniu ze spadkami głównych indeksów na Wall Street spowodowało jednak, że apetyt inwestorów kryptowalutowych na ryzyko również stopniał.
Przełożyło się to na największy dzienny spadek bitcoina od 16 grudnia. Na szczęście jednak, maksima z września w okolicach 22,4 tys. dol. zadziałały jako istotna strefa wsparcia i zatrzymały dalszą deprecjację. Jak wygląda więc obecny obraz techniczny?
Bitcoin konsoliduje w bardzo podobnym przedziale, w którym znajdował się w trakcie ubiegłorocznych wakacji. Jeżeli zaznaczony na czerwono zakres zostanie wybity dołem, wtedy spadki mogłyby sięgnąć poziomu 21,2-21 tys. dol., czyli okolic, w której obecnie przebiega 200 EMA.
Wybicie górą to natomiast szansa podejścia do maksimów z sierpnia 2022, zlokalizowanych na wysokości 25,2 tys. dol. (świeca z 15 sierpnia). Przed jutrzejszym posiedzeniem Fed-u, które na pewno wywołała sporą zmienność rynkową, trudno jest jednak przewidywać krótkoterminowe zachowanie rynku.
Nawet gdyby doszło do wybicia konsolidacji dołem to siatka średnich ruchomych razem z okrągłym poziomem 21 tys. dol. i psychologicznym poziomem 20 tys. dol. tworzy tak silną strefę wsparcia (konfluencja wsparć), że byłaby to jedynie techniczna korekta. Pozwoliłaby jeszcze bardziej wygładzić wartość wskaźnika RSI i z całą pewnością powinna być traktowana w kategorii okazji do skupowania na lokalnych dołkach.
W perspektywie całego roku zmiana w światowej polityce monetarnej powinna bowiem napędzać akcje i Wall Street, a razem z nimi również cenę bitcoina.
Więcej newsów na dailychain.io