Bitcoin utracił swoją zmienność. Analiza techniczna BTC/USD
Redaktor
25 października 2022
W ubiegłym tygodniu bitcoin (BTC) poruszał się w zakresie zaledwie 4,6%, rysując lokalny szczyt na poziomie 19 662 dol., a dołek przy 18 793 dol. Dla historycznie bardzo zmiennej waluty, zakres ruchu w przedziale tysiąca dolarów w okresie tygodnia to praktycznie jak stanie w miejscu. Cofając się o jeden, dwa i trzy tygodnie zauważymy, że najstarsza kryptowaluta w tych okresach kosztowała cały czas praktycznie tyle samo. Gdy do braku aktywności cenowej dodamy niskie wolumeny handlowe, otrzymujemy gotowy przepis na ryzyko wystąpienia silnych i nieprzewidywalnych ruchów.
50 DMA nadal blokuje cenę, bitcoin porusza się w ograniczonej czasowo formacji
Na tle analizy technicznej wykresy w interwale dziennym również niewiele się zmienia. Bitcoin nadal przesuwa się poniżej 50-dniowej wykładniczej średniej ruchomej, która stanowi dynamiczną strefę oporu oraz nadal pozostaje w zakresie ograniczonej czasowo formacji technicznej trójkąta (lub klina).
Warto zwrócić uwagę również na wykres wolumenu (pionowe słupki w dolnej części wykresu), gdzie widać stopniowy spadek wartości. Im dłuższa konsolidacja i im wyraźniejsza deprecjacja aktywności handlowej tym „płytszy” staje się rynek. Zwiększa to prawdopodobieństwo wystąpienia niespodziewanych i nagłych ruchów cenowych: przy obecnych nastrojach szczególnie tych w kierunku południowym.
Potwierdzeniem spadających wolumenów jest osobny wykres prezentujący zagregowane wartości transakcji rejestrowane on-chain, wyrażane w dolarach amerykańskich. Jak widać, średnia 50-dniowa (czerwona) oraz 200-dniowa (niebieska) osuwają się od szczytu osiągniętego w maju bieżącego roku, a średnie wartości wolumenu są najniższe od ponad roku.
Z drugiej strony, przy obecnym „marazmie”, który dominuje wykres praktycznie od czerwca, nawet niespodziewany i ekstremalny ruch w górę, czy w dół, byłby miłą odmianą dla sporej części traderów.
Na koniec jako ciekawostka wykres badający historyczną zmienność bitcoina (średnia siedmiodniowa). W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami kolejnego, mocnego zmniejszenia się zmienności, w efekcie czego jej poziom jest na najniższych pułapach od 2 lat.