Fibonacci zatrzymał spadki bitcoina? Analiza techniczna BTC/USD

Notowania bitcoina (BTC) w ubiegłym tygodniu bardzo silnie się osuwały, przez chwilę testując najniższe poziomy od czerwca. Ostatecznie jednak wsparcie udało się znaleźć na wysokości 26 tys. dol. i te szóstą sesję z rzędu jest aktywnie testowane. Jak się jednak okazuje, z poziomem pokrywa się również 50% zniesienia Fibonacciego trendu wzrostowego mierzonego od marca do lipca. Poziom Fibo mógł okazać się istotnym wzmocnieniem siły obecnego wsparcia.

Bitcoin spadł, ale nie zmieniło się zbyt wiele

Chociaż bitcoin przyzwyczaił nas, że porusza się bliżej granicy 30 tys. dol. i jego nominalny spadek oprawie 4 tys. dol. wydaje się niezaprzeczalnie dotkliwy, to patrząc na poniższy wykres tak naprawdę niewiele się zmieniło. Cena BTC/USD od marca porusza się w tym samym przedziale zmienności, pomiędzy poziomem 25 tys. dol. oraz 31 tys. dol.

Jak to bywa w konsolidacjach, raz testowane jest jej górne, a raz dolne ograniczenie. Dopóki wsparcie na wysokości 25 tys. dol. (minima czerwcowe) wytrzyma, inwestorzy liczący na wzrost nie mają większego powodu do obaw. 

Ogólnie rzecz biorąc, całą obecną strefę (26-25 tys. dol.) może potraktować jako zakres wsparcia, w którym akumulowane były (i są) zlecenia zakupowe). „Mocy” strefie dodaje wspomniany na początku poziom 50% zniesienia Fibonacciego. Obecna korekta zatrzymała się w połowie zakresu wcześniejszego ruchu wzrostowego, rynek odrzucił więc oficjalne przejście do trendu spadkowego. Wcześniejszy poziom Fibo 23,6% też był przez długi czas respektowany przez cenę (pokrywając się z 29 tys. dol.).

Chociaż zniesienia Fibonacciego nie powinny być jedynym wyznacznikiem do oceniania zachowania ceny, to z całą pewnością potwierdzają, że zatrzymanie się BTC w okolicach 26 tys. dol. nie było przypadkowe. Z obecnej strefy o przedziale tysiąca dolarów warto szukać okazji do odbicia i powrotu w kierunku górnego ograniczenia konsolidacji.

Więcej newsów na dailychain.io