Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Schemat Ponziego – jak działa w świecie kryptowalut i na czym polega?

Profilowe autora Redaktor

Redaktor

19 czerwca 2023

post miniature

Udostępnij

Piramida finansowa (schemat Ponziego) to jeden z najbardziej niebezpiecznych schematów inwestycyjnych, jakie możemy napotkać na rynku. Jest świetnym interesem tylko dla jego twórców. „Zwykli” jego uczestnicy z reguły kończą z niczym, tracąc oszczędności, jakie „zainwestowali” (o ile angażowanie kapitału w piramidę można uznać za inwestowanie). Szeroko pojęty rynek kryptowalut nie jest także wolny od takich oszustw. W tym tekście odpowiemy na pytanie, czym jest dokładnie piramida finansowa, i na co zwracać uwagę, by nie dać się oszustom.

Co to jest schemat Ponziego?

Zacznijmy od definicji. Jak podaje Wikipedia, piramida finansowa to „struktura finansowa, w której zysk konkretnego uczestnika jest bezpośrednio uzależniony od wpłat późniejszych uczestników, stojących niejako niżej w tej strukturze”.

Pojęcie piramidy finansowej jest często używane zamiennie ze schematem Ponziego (ponzi scheme). Nazwa pochodzi od nazwiska włoskiego emigranta w USA. W 1919 roku Charles Ponzi, bazując na różnicach cenowych znaczków pocztowych w poszczególnych krajach, jakie były efektem zawirowań gospodarczych po I wojnie światowej, zaprojektował pierwszą w historii piramidę finansową na dużą skalę. Jego biznes niemal od początku się nie bilansował. Zyski, jakie wypłacano „starym” inwestorom, były generowane poprzez przejmowanie kapitału od „nowych” uczestników systemu. Całość musiała się w pewnym momencie zawalić. W efekcie Ponzi oszukał swoje ofiary na 15 milionów USD.  Na tle współczesnych oszustów wypada jednak blado – obiecywał tylko 50-procentowe zyski. Po nim na scenę wkroczyli bardziej cyniczni gracze.

Z opisu schematu Ponziego wyłania się jednak sedno piramidy finansowej. To projekt biznesowy, który jest właściwie nie podparty żadnymi twardymi, ekonomicznymi fundamentami. Wszystko działa na podstawie rosnącej liczby uczestników. Osoba na szczycie struktury rekrutuje dwie lub więcej osób, które z kolei szukają kolejne, tworząc tym samym niższe poziomy piramidy. Każdy uczestnik musi wpłacić pewną sumę pieniędzy, często pod pretekstem inwestycji w fikcyjne produkty finansowe (np. tokeny czy „kryptowaluty”), szkolenia lub inne usługi. W rzeczywistości jednak wpłacone środki trafiają do ludzi na wyższych poziomach struktury, a nie są inwestowane w realne przedsięwzięcia.

Piramidy finansowe są pod kątem ekonomicznym niezrównoważone, ponieważ dla utrzymania systemu niezbędne jest ciągłe pozyskiwanie nowych uczestników. Kiedy liczba nowych „inwestorów” spada, struktura zawala się, a większość osób traci swoje środki.

Dlaczego schematy Ponziego ostatecznie się załamują?

Dlaczego jednak schematy Ponziego ostatecznie się załamują? To proste. Tak jak wspomnieliśmy, nie są oparte na zdrowych fundamentach. Zyski, jakie generują pierwsi inwestorzy, pochodzą tylko z wpłat osób dochodzących do struktury. Tych jednak w pewnym momencie zaczyna być coraz mniej. Powody? Po pierwsze, zła medialna sława piramidy. Do tego do coraz większej liczby osób zaczyna dochodzić, jak działa dany projekt. W efekcie wpłacających jest coraz mniej. Struktura piramidy załamuje się, bowiem, jak można to obrazowo opisać, kolejne, coraz niższe piętra nagle zaczynają być mniejsze niż te wyższe.

Nierzadko w ostatnim etapie twórcy piramidy uciekają z resztą kapitału. Niestety znane są też przypadki osób, które otwierały kolejne podobne projekty, bowiem budując swój schemat zręcznie manewrowały w gąszczu przepisów prawnych.

Czy kryptowaluty to piramida finansowa?

Niestety nierzadko pojęcie piramidy finansowej pojawia się też w kontekście kryptowalut. Czy kryptowaluty to piramida finansowa?

Odpowiedź na powyższe pytanie jest dość jasna. Na rynku blockchaina pojawiają się projekty nieuczciwe, które starają się wykorzystywać popularność bitcoina. Jednym z najbardziej znanych był OneCoin, który był promowany jako coin, który zastąpi BTC. Finał był tragiczny dla wszystkich, którzy uwierzyli w ten „fenomen”. Zostali z bezwartościowymi tokenami.

Kryptowaluty same w sobie nie są czymś złym. Tak samo jak całemu rynkowi blockchaina daleko do piramidy. Dlaczego? Po pierwsze, cyfrowe waluty opierają się na technologii, która ma potencjał do zmiany wielu dziedzin, takich jak finanse, logistyka czy zdrowie. Stoi więc za nimi fundament, jakim jest nowa, przełomowa technologia. Do tego właśnie dzięki niej kryptowalutowe transakcje są publiczne, rejestrowane na trwałe w blockchainie oraz transparentne. To zdecydowanie przeciwne podejście niż to, które znamy z rynku piramid finansowych.

Nie tylko blockchain oddziela jednak kryptowaluty od schematów Ponziego. Władza i kontrola nad projektami jest na rynku Bitcoina, Ethereum i innych tego typu platform rozproszona pomiędzy wielu uczestników sieci. Nawet kluczowe decyzje są nierzadko podejmowane przez społeczność, a nie wąską grupę liderów projektu.

Jak więc widać, kryptowaluty jako takie nie mają wiele wspólnego ze schematem Ponziego.

Jak nie dać się oszukać?

Na koniec zastanówmy się jeszcze, jak uchronić się przed stratami finansowymi i uczestnictwem w piramidach finansowych. By nie zainwestować w scam, należy znać charakterystykę schematów Ponziego. Mimo pozorów odkrycie, że dany projekt to oszustwo, nie jest wcale trudne.

Zauważmy, że twórcy scamu najczęściej obiecują swoim ofiarom wysokie i pewne zwroty z inwestycji. Nierzadko wmawiają im, że jest to możliwe przy minimalnym wysiłku. Warto pamiętać, że na giełdzie czy w biznesie nie ma czegoś takiego, jak łatwy, pewny i do tego wysoki zysk. Inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem.

Zdrowe projekty biznesowe o mocnych podstawach koncentrują się przy swoich działaniach na rozwoju fundamentów, technologii, jej dopracowywaniu i adopcji na rynku. Schematy Ponziego skupiają się głównie na pozyskiwaniu nowych uczestników, zamiast na tworzeniu wartości poprzez rzeczywiste inwestycje czy dostarczanie rynkowi produktów czy usług. Jeśli więc dany projekt opiera się na rekrutacji, należy zachować ostrożność.

Wartościowe startupy prezentują też szczegółowe biznesplany. W przypadku piramid brak zaś jasnych informacji o źródle zysku, co dodatkowo może sugerować, że są oparte tylko na szukaniu nowych osób, a nie na wprowadzaniu na rynek usługi czy produktu. Jeśli nie można wyjaśnić, jak dokładnie dochody są generowane i w co są inwestowane, należy mieć się na baczności: możliwe, że projekt jest schematem Ponziego.

Podsumowanie

Piramida finansowa jest schematem inwestycyjnym, który opiera się na pozyskiwaniu nowych uczestników, aby wypłacić zyski wcześniejszym inwestorom. To niezrównoważony biznesowo system, który docelowo niemal zawsze prowadzi do wygenerowania strat finansowych dla większości uczestników. Czym później ktoś dołącza do schematu Ponziego tym większe ma szanse na stratę kapitału. Należy być świadomym zagrożeń związanych z piramidami finansowymi i unikać uczestnictwa w nich. Przed zaangażowaniem kapitału w jakiekolwiek przedsięwzięcie należy dokładnie się mu przyjrzeć i przeanalizować to, jak działa, jak generuje zysk i czy wprowadza na rynek realny nowy produkt czy usługę, czy też te elementy są tylko fasadą i służą przykryciu faktu, że mamy do czynienia z oszustwem. 

Więcej artykułów z sekcji Wiedza: dailychain.io

Loading...