Ether znowu odrzuca ważny opór i rysuje ogromną formację „spadającej gwiazdy"

Czy ether stanie się „upadłą gwiazdą” obecnego kryzysu bankowego, które odbił się szerokim echem również na rynku kryptowalut? Z całą pewnością jest zbyt wcześnie, aby wyciągać tak daleko idące wnioski, analiza techniczna odnosi się jednak w przypadku ETH/USD do spadających gwiazd, a dokładniej mówiąc do jednoświecowej formacji technicznej, która w tym tygodniu pojawiła się na wykresie.

Ether odrzuca poziom 1750 dolarów

„Spadająca gwiazda” to nazwa popularnej formacji technicznej, która określana jest również mianem niedźwiedziej świecy doji lub niedźwiedziej pinezki (z ang. pin bara). Chodzi o świecę z bardzo specyficznym układem, która posiada długi górny knot oraz bardzo wąski korpus. Pokazuje, że w przeciągu dnia cena rosła, jednak przed zakończeniem sesji presja sprzedaży zepchnęła ją w pobliże cen otwarcia.

Tego typu formacja w okolicach ważnych oporów zazwyczaj sugeruje odwrócenie trendu. W przypadku wykresu ethera mogłoby to oznaczać korektę spadkową bliżej dolnego ograniczenia konsolidacji przy 1500 dol., lub nawet test poziomu 1400 dol., gdzie notowania znajdowały się w ubiegłym tygodniu.

Na niekorzyść ethera przemawia nie tylko ponowne odrzucenie oporu i sporych rozmiarów formacja spadającej gwiazdy, ale również układ wskaźnika RSI, który porusza się w trendzie spadkowym. Przeciwstawiając to bocznej dynamice ETH/USD, może to być sygnał oznaczający zbliżające się spadkowe odreagowanie. Podobny układ ceny do RSI odnotowaliśmy również na wykresie bitcoina.

W ogólnym rozrachunku warto zachować jednak optymizm, a potencjalną deprecjację traktować jako okazję do zakupu po niższych, bardziej atrakcyjnych cenach. 

Więcej newsów na dailychain.io