Wielka Brytania ma mieć swoje CBDC
Jarosław Czarnecki
06 lutego 2023
Bank Anglii i Ministerstwo Skarbu Wielkiej Brytanii mają wspierać rozwój cyfrowej waluty brytyjskiego banku centralnego (CBDC), potocznie określanej jako „Britcoin” lub „funt cyfrowy”.
CBDC w Wielkiej Brytanii
Dyskurs dotyczący brytyjskiego CBDC rozpoczął się w kwietniu 2021 r., kiedy Ministerstwo Skarbu Wielkiej Brytanii, wówczas pod przewodnictwem obecnego premiera Rishiego Sunaka, powołało wraz z Bankiem Anglii wspólną grupę zadaniową w celu oceny wykonalności „cyfrowego funta”.
Oba wspomniane we wstępie organy finansowe rozważały potencjalne korzyści i ryzyka związane z CBDC. Po 21 miesiącach badań i konsultacji wydaje się, że obie strony ostatecznie podjęły decyzję.
Dowiedzieliśmy się właśnie, że Gubernator Banku Anglii Andrew Bailey i kanclerz skarbu Jeremy Hunt poprą wprowadzenie na rynek państwowej waluty cyfrowej. Powodem jest oczekiwany spadek wykorzystania gotówki w miarę ewolucji gospodarki w jej bezgotówkową, cyfrową formę.
„Na podstawie naszej dotychczasowej pracy Bank Anglii i Ministerstwo Skarbu Wielkiej Brytanii oceniają, że w przyszłości prawdopodobnie potrzebny będzie funt cyfrowy” – przekazali gubernator i kanclerz w raporcie z konsultacji przedstawionym The Telegraph przez anonimowe źródła.
„Jest jeszcze za wcześnie, aby zobowiązać się do budowy infrastruktury [CBDC], ale jesteśmy przekonani, że dalsze prace przygotowawcze są uzasadnione” – czytamy w dokumencie.
Według The Telegraph, Bank of England i Ministerstwo Skarbu Wielkiej Brytanii opublikują swoje stanowisko w ciągu najbliższych paru dni, przedstawiając już konkretny plan działania, który doprowadzi do pomyślnego wprowadzenia na rynek „cyfrowego funta”. Ten miałby zostać wyemitowany do 2030 r.
Jak dotąd, po artykule The Telegraph, nie było żadnych oficjalnych komentarzy ani ze strony banku centralnego, ani Ministerstwa Skarbu Wielkiej Brytanii.
Chiny pozostają liderem rynku CBDC
Warto dodać, że obecnie to Chiny pozostają liderem, jeśli chodzi o rynek CBDC. I to mimo tego, że cyfrowy juan jest dopiero w formie testowej i nie został jeszcze wprowadzony do obiegu na terenie całego Państwa Środka.
Nad CBDC pracuje też m.in. Rosja.
Na tym tle blado wypadają Stany Zjednoczone, które są dalekie od emisji cyfrowego dolara.
Źródło: telegraph.co.uk
Więcej newsów na dailychain.io