Rosyjska giełda otwiera się na cyfrowe aktywa

Moskiewska giełda papierów wartościowych – największy rosyjski rynek akcji, obligacji i instrumentów pochodnych, zamierza wprowadzić do obiegu produkt oparty na cyfrowych aktywach finansowych. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku. Potwierdził to w rozmowie z agencją informacyjną Tass dyrektor zarządzający giełdą ds. technologii informatycznych i członek zarządu Andrey Burilov.

Rewolucja w Rosji

Stworzenie produktu inwestycyjnego opartego na cyfrowych aktywach finansowych (digital financial assets, DFA) jest zaplanowane jeszcze na 2022 rok. 

Wspomniane DFA są obecnie głównym terminem prawnym w rosyjskim prawie, który dotyczy różnych aktywów cyfrowych, w tym właśnie kryptowalut.

Znamienna jest data podjęcia tej decyzji. Wszystko dzieje się bowiem parę miesięcy po tym, jak na czołowej rosyjskiej giełdzie papierów wartościowych doszło do ogromnych zawirowań, które były efektem ataku Rosji na Ukrainę. Do tego doszły sankcje i cyberataki.

Dowiedzieliśmy się również, że rosyjska giełda współpracuje już nad projektem z jednym ze swoich strategicznych partnerów.

“Chodzi tu przede wszystkim o powiązanie majątku trwałego firmy z rynkiem inwestycyjnym za pomocą technologii cyfrowych” – tłumaczył ideę wspomniany we wstępie Burilov.

Jak dodał, „cyfryzacja aktywów tworzy wartość dodaną dla uczestników rynku”. Moskiewska giełda, chce wykorzystać DFA w celu zaproponowania swoim klientom nowego narzędzia inwestycyjnego, które oferuje nowoczesny sposób „zapewnienia bezpieczeństwa informacji”.

Przed rosyjską giełdą jednak jeszcze wiele wyzwań. Burilov przyznał, że główną trudnością w zakresie wdrożenia projektu jest to, że jest to zupełnie nowy produkt inwestycyjny na rynku. Musi więc zostać dostosowany do regulacji, jakie obowiązują w Rosji. Do tego ma zostać obudowany przez specjalistyczne oprogramowanie. Kolejnym wyzwaniem jest integracja DFA z istniejącymi systemami giełdy.

Kryptowaluty? Tak, ale pod kontrolą władz!

Skąd taka nagła zmiana polityki Rosji? Jeszcze kilka miesięcy temu niektórzy urzędnicy kraju odnosili się do tego rynku ze sporą dozą niepewności. Zmianę zaczęto dostrzegać od momentu wybuchu wojny na Ukrainie. Pojawiły się pierwsze sugestie, że Moskwa może handlować ropą w zamian za bitcoiny. Z kolei na początku lipca szef Komisji Rynku Finansowego w Dumie, Anatolij Aksakow, stwierdził, że rosyjska giełda aktywów cyfrowych byłaby optymalnym miejscem do przetwarzania transakcji w kryptowalutach w kraju.

Źródło: Tass, News.Bitcoin.pl

Zobacz więcej newsów: dailychain.io