Joe Biden straszy dalszymi upadkami banków

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden jest zdania, że kryzys bankowy jeszcze się nie skończył. To zaskakujące słowa, jak na polityka. Czy więc sytuacja w systemie finansowym USA jest aż tak poważna?

Joe Biden ostrzega przed kolejnymi upadkami banków

W marcu dwa większe amerykańskie banki – Silicon Valley Bank (SVB) i Signature Bank – zostały zamknięte przez organy regulacyjne. Wcześniej upadł kryptowalutowy Silvergate. Niepokoi też sytuacja w Europie. Problemy miał Credit Suisse i Deutsche Bank. 

Jeżeli ktoś liczył, że najgorsze za nami, prezydent Biden ma dla niego złe wieści. Co prawda, w tym tygodniu pochwalił swoją administrację za podjęcie odpowiednich działań w czasie pierwszych dni kryzysu bankowego, ale dodał, że to nie koniec problemów.

„Zrobiliśmy to, co musieliśmy zrobić pod względem wykonawczym. Jestem przekonany, że sprawy się układają. Wydaje się, że rynki reagują”, powiedział. Dodał jednak też: „Nie, to jeszcze nie koniec. Bardzo uważnie obserwujemy [sytuację]. Myślę, że jak dotąd mój zespół [doradców] poradził sobie z tym bardzo dobrze”.

Przypomnijmy, że oba wspomniane amerykańskie banki miały problemy z płynnością. Te wynikały z polityki monetarnej Fedu – podwyższania stóp procentowych. Wielu ekspertów twierdziło, że w związku z tą sytuacją Rezerwa Federalna zakończy cykl podwyżek i już nie podniesie stóp procentowych. Stało się inaczej, choć nie jest wykluczone, że za nami ostatnia taka podwyżka.

Co ciekawe, w ostatniej wypowiedzi Bidena widać zmianę narracji władz. W połowie marca powiedział on, że amerykański system bankowy jest „bezpieczny”. Jak widać, sytuacja wcale nie jest opanowana.

Zauważmy, że First Republic Bank – jeden z 15 największych w USA – może upaść jako kolejny. W ciągu 30 dni jego akcje spadły o blisko 90%. Problemy miał też wspomniany Credit Suisse z siedzibą w Szwajcarii. Został przejęty przez największą szwajcarską instytucję bankową – UBS Group – za ponad 3 miliardy USD.

Złe wieści dla banków są dobre dla bitcoina

Złe wieści dla banków pozytywnie wpływają na wycenę bitcoina. Kryptowaluta po raz pierwszy od czerwca 2022 r. kosztuje ponad 28 500 USD. Za jeden ether płaci się zaś 1800 USD. Można założyć, że kolejne upadki banków napędzą dalsze wzrosty na rynku cyfrowych aktywów.

Źródło: Reuters

Więcej newsów na dailychain.io