Czy na naszych oczach rozpoczyna się hossa czy to tylko bulltrap?

Czy to początek nowego cyklu hossy, czy to tylko pułapka na byki? Nawet analitycy są podzieleni w kwestii tego, co widać na wykresie.

Czy to hossa czy bessa?

Obecnie 1 BTC kosztuje już blisko 23 000 USD. Problem w tym, że na rynku widać jeszcze niepewność. Nawet najbardziej znani analitycy są podzieleni i nie potrafią jasno odpowiedzieć na pytanie: czy rozpoczęła się hossa, czy ostatnie wzrosty to tylko bulltrap?

Analityk, który ukrywa się na Twitterze pod pseudonimem „il Capo Of Crypto”, napisał, że ostatnie ruchy na rynku wyglądały na zmanipulowane, nie widzi on rzeczywistego popytu. To „największa pułapka na byki, jaką kiedykolwiek widziałem”, ostrzega.

Z jednej strony może mieć rację. Światowa gospodarka nie jest w dobrym stanie, a banki centralne nie zapowiedziały jeszcze jasno, że chcą obniżać stopy procentowe. Amerykański Fed podtrzymuje tylko, że będzie kontynuował podwyżki, ale w wolniejszym tempie. Hossa na rynku kryptowalut w takich warunkach byłaby zaskakująca.

Bessa jest już za nami

Innego zdania jest jednak popularny analityk, który publikuje swoje analizy pod pseudonimem „PlanB”. On jest z kolei przekonany, że bessa się skończyła.

Za tezą, że najgorsze jest już za nami, przemawia to, że bitcoin spadał przez niemal rok. Do tego w pewnym momencie – upadku FTX – nastroje na rynku były skrajnie złe. Z reguły był to znak, że warto już kupować kryptowaluty na dłuższy okres. Do tego cena BTC spadła poniżej ATH z hossy z 2017 r.

Dziś 1 BTC kosztuje ok. 22 770 USD, co przekłada się na ponad 7-procentowy skok ceny w skali tygodnia. Kurs znajduje się na podobnym poziomie co wczoraj.

Nastroje na rynku także są znacznie lepsze, niż były.

Bitcoin Fear and Greed Index wynosi 50, oznacza neutralne nastawienie inwestorów do bitcoina.

Z kolei ether kosztuje ok. 1630 USD. Oznacza to skok ceny o 4% w ciągu 7 dni. Co ciekawe, nastawienie inwestorów do ETH nadal jest lepsze niż w przypadku BTC.

Źródło: Twitter

Więcej newsów na dailychain.io