Iran zaczyna importować towary w zamian za kryptowaluty
Redaktor
10 sierpnia 2022
Sytuacja międzynarodowa coraz mocniej wpływa na rynek kryptowalut. Iran od dawna zmaga się z efektami sankcji, jakie nałożyły na ten kraj Stany Zjednoczone. Jednak Ministerstwo Przemysłu, Kopalń i Handlu ujawniło teraz, że zaczyna używać do importu cyfrowe waluty.
Iran importuje za pomocą kryptowalut
Agencja Reutera podała, że irańskie Ministerstwo Przemysłu, Kopalni i Handlu zatwierdziło pierwsze oficjalne zamówienie na import towarów, które zostanie zrealizowane przy użyciu kryptowalut. Wiceminister Alireza Peymanpak potwierdził ten fakt i dodał, że chodzi o zakup produktów za 10 milionów dolarów. Co jest jeszcze szczególnie interesujące, polityk zapewnił, że cyfrowe aktywa i inteligentne kontrakty będą od teraz częściej stosowane w handlu zagranicznym jego kraju w nadchodzących miesiącach.
Wszystko to jest następstwem tego, że w ubiegłym roku Centralny Bank Iranu umożliwił bankom, kantorom i licencjonowanym górnikom kryptowalut rozliczanie importu właśnie w cyfrowych walutach.
Zmiana polityki
Powyższe informacje to wyraźna zmiana polityki. W przeszłości władze Iranu wcale nie były przychylne dla branży kryptowalut. Przykładowo, wiosną 2021 r. rząd zakazał przez okres 4 miesięcy prowadzenia w kraju jakichkolwiek działań związanych z kopaniem bitcoinów. Chodziło o problemy energetyczne, jakie miały wtedy miejsce w Iranie.
Władze walczyły też z nielegalnymi kopalniami kryptowalut. Łącznie skonfiskowali 7000 koparek BTC.
W grudniu ubiegłego roku rząd ponownie zakazał kopania cyfrowych walut, ponownie powołując się na problemy energetyczne.
“Każde użycie dotowanej energii elektrycznej przeznaczonej dla gospodarstw domowych, abonentów przemysłowych, rolniczych i komercyjnych do wydobywania kryptowaluty jest zabronione” – groził wtedy Mohammad Bohlouli – dyrektor wykonawczy Tavanir, regionalnej firmy energetycznej.
Kryptowaluty w grze mocarstw
Kryptowaluty coraz częściej stają się narzędziami w międzynarodowej rozgrywce, którą niektórzy określają już mianem drugiej zimnej wojny.
Parę miesięcy temu jeden z polityków Rosji, Pavel Zavalny, przyznał, że jego kraj mógłby zacząć handlować gazem w zamian za bitcoiny. Ten przewodniczący komitetu energetycznego Dumy skierował taką ofertę dla „przyjaciół” Moskwy.
“Jeśli chodzi o nasze „przyjazne” kraje, takie jak Chiny czy Turcja, które nie wywierają na nas presji, to od jakiegoś czasu proponujemy im płatności w walutach narodowych, takich jak rubel i juan. W przypadku Turcji mogą to być liry i ruble. Może więc istnieć wiele różnych walut i jest to standardowa praktyka. Jeśli chcą bitcoina, będziemy handlować bitcoinem” – powiedział.
Czy to dobre dla kryptowalut, że zaczynają być używane w handlu międzynarodowym? Z jednej strony tak, bowiem pokazuje to ich realne zastosowanie. Z drugiej niesie to za sobą konsekwencje dotyczące np. sankcji USA wobec firm, które pomogą w realizacji takich procesów.
Źródło: Reuter
Zobacz więcej newsów: dailychain.io