Goldman Sachs podał ważne dane, które mogą wpłynąć na kurs BTC

Bank Goldman Sachs opublikował właśnie nowy raport dot. ryzyka wystąpienia w USA recesji. Co to oznacza dla bitcoina?

Goldman Sachs: recesji raczej nie będzie

Krach na rynku BTC, jaki miał miejsce na początku sierpnia, był spowodowany m.in. obawą dot. wystąpienia w USA recesji. Sugerowały to dane z rynku pracy. Bezrobocie skoczyło w USA z 4,1 do 4,3%. Ekonomistów przekonało to do tego, że Fed zacznie we wrześniu cięcia stóp procentowych.

Sytuacji z lotu ptaka przyjrzał się teraz bank Goldman Sachs. Co się okazało? Zdaniem ekonomistów ryzyko wystąpienia w kraju recesji spadło: z 25 do 20%. Mało tego, jeżeli kolejne dane z rynku pracy okażą się dobre, ryzyko może spaść o kolejne 5 pkt. proc.

Ekonomiści banku przyjrzeli się danym dot. sprzedaży detalicznej i liczbie wniosków o zasiłek dla osób bez pracy. Ta ostatnia spadła. Z kolei sprzedaż detaliczna wzrosła. I stąd większy optymizm, jeżeli chodzi o mniejsze ryzyko wystąpienia recesji.

Warto dodać, że i tak rynek zakłada (dane Fed Watch Tool), że Fed obniży już 18 września stopy proc. Pytanie brzmi tylko, czy o 25 pb czy tylko o 50.

Kurs bitcoina

To dobre wieści, które powinny sprowokować wzrosty na wykresie BTC/USD. W odpowiedzi dostaliśmy jednak spadek.

Dziś 1 BTC kosztuje ok. 58 000 USD. Przez godzinę kryptowaluta potaniała o 1,1%, od wczoraj o 3,4%, zaś w skali całego tygodnia o aż 1,6%.

Ether kosztuje 2575 USD, co oznacza spadek o 1,66% przez godzinę. W skali 24 h inwestorzy doznali straty rzędu 2,9%, zaś przez tydzień zbiednieli o 0,6%.

Czy warto jednak przejmować się tymi spadkami? Niekoniecznie. Po krachu z początku sierpnia rynek po prostu testuje kryptowaluty i sprawdza, czy ich ceny nie spadną niżej. Jeżeli cykliczność nadal obowiązuje, a wszystko wskazuje na to, że tak, większy ruchy w górę możemy zobaczyć pod koniec roku.

Tekst nie ma charakteru porady inwestycyjnej. Inwestujecie na własną odpowiedzialność.