Rząd USA ruszył "swoje" bitcoiny. Czy przed nami krach?

Rząd Stanów Zjednoczonych ruszył aż 10 000 bitcoinów (BTC) skonfiskowanych przed laty Silk Road, darknetowej platformie. Czy to zapowiedź krachu na bitcoinie?

Rząd USA przenosi 10 000 BTC do Coinbase Prime

Firma Arkham Intelligence zauważyła, że rząd USA stoi za transferem aż 10 000 bitcoinów, które są warte ok. 593,5 miliona USD. To środki, jakie przed laty przejęto Silk Road.

W listopadzie 2021 r. służby USA przejęły ponad 50 000 BTC, które należały do darknetowej platformy Silk Road, na której można było handlować nielegalnymi rzeczami. W tamtym czasie łączna wartość skonfiskowanych bitcoinów wynosiła około 3,36 miliarda USD.

Arkham Intelligence ujawniło, że z adresu portfela rządu USA wypłacono teraz 10 000 BTC. Środki te nie trafiły jednak na giełdy, czego mogli obawiać się inwestorzy. Wrzucenie „na raz” takiego majątku na parkiet, mogłoby doprowadzić do krachu. Bitcoiny te zostały jednak przetransferowane na adres portfela depozytowego Coinbase Prime.

Dlaczego jednak Coinbase? 1 lipca US Marshals Service, wydział Departamentu Sprawiedliwości USA, wybrał Coinbase Prime jako swojego partnera, który ma zapewniać bezpieczne przechowywanie cyfrowych aktywów, które byłyby w przyszłości przejmowane przestępcom. Jak widać, na adres Prime są też kierowane te środki, które już teraz są w „rękach” służb.

Kurs spada

Po wiadomościach o takim dużym transferze BTC przez rząd USA doszło do chwilowego załamania się kursu bitcoina. Ten ostatni znalazł się poniżej 60 000 USD. Obecnie za jednego bitcoina płaci się 58 400 USD, co przekłada się na ok. 1-proc. spadek w skali doby (w nocy sytuacja wyglądała gorzej) i 3,5% spadku przez tydzień.

Nastroje są gorsze niż były. Bitcoin Fear and Greed Index wynosi 27, co oznacza strach („Fear”). Nastroje poprawią się zapewne dopiero, gdy kurs powróci do strefy ponad 60 000 USD.

Ether (ETH) potaniał do 2613 USD, co oznacza spadek ceny o ok. 1% w skali doby, jak i 7 dni.