Te dane sugerują, że ether może wkrótce zdrożeć

Jump Trading, animator rynku, który odegrał sporą rolę w ostatniej korekcie rynku, nadal sprzedaje ether. Wiele jednak wskazuje na to, że jesteśmy blisko dna.

Jump Trading nadal sprzedaje ether

Jump Trading sprzedał kolejne 11 501 ETH o wartości ponad 29 milionów USD. Tyle że owa presja sprzedażowa ze strony tego animatora rynku dobiega końca, ponieważ ma on już tylko 21 394 Wrapped Lido Staked ETH (wstETH) o wartości 63 milionów USD.

Ostatni krach na rynku kryptowalut został sprowokowany przez kilka czynników. Ether spadł w jego trakcie do najniższego poziomu od pięciu miesięcy. Jakie są wspomniane powody? Jednym z nich jest wyprzedaż Jump Trading, jednej z pierwszych grup handlujących aktywami cyfrowymi w Singapurze.

Jump Trading sprzedał wstETH o wartości ponad 83 000 USD. Stało się to między 24 lipca a 5 sierpnia. Problemy rynku zaczęły się pod koniec lipca. Do krachu doszło 5 sierpnia.

Powody spadków były też inne. To obawy dot. wybuchu wojny na Bliskim Wschodzie czy recesji w USA. Do tego dochodzi presja podażowa, jaką generuje Grayscale – chodzi dokładnie o były trust ETH firmy, który został przekształcony w ETF spot etheru. Obecnie inwestorzy, którzy trzymali środki w truście (były tam zablokowane i trudno było je „wyciągnąć”), wysysają płynność z ETF-a, a te dumpuje cenę etheru.

Kurs ETH ma potencjał do wzrostów?

Czy pomijając powyższe czynniki ETH ma potencjał do wzrostów? Zdaniem analityka Michaëla van de Poppe, założyciela MN Capital, tak, W poście na X z 7 sierpnia wskazał on na suche dane:

Podaż ETH, która została stworzona w 2024 r., to 160 milionów USD. Wpłaty netto do ETF-ów ETH w ciągu ostatnich 2 dni: 150 milionów USD. Popyt przekracza podaż. Ethereum jest super niedowartościowane i gotowe na „bieg”.

Obecnie za jeden ether należy zapłacić 2477 USD, co oznacza spadek ceny w skali tygodnia o aż 25%. Od wczoraj cena utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie.