Donald Trump w nowym wywiadzie podał informacje, które powinny zaciekawić fanów bitcoina

W niedawnym wywiadzie dla Bloomberg Businessweek były prezydent Donald Trump wszedł na kilka tematów, które powinny zainteresować inwestorów kryptowalut.

Donald Trump mówi o przyszłości USA

Wiele wskazuje na to, że Donald Trump przejmie po jesiennych wyborach władzę w USA. Stąd śledzenie jego wypowiedzi jest teraz szczególnie ważne.

Trump chce zmniejszyć stawkę podatku od osób prawnych do 15%. Jego zdaniem zachęci to amerykańskie firmy do powrotu do Stanów Zjednoczonych. Do tego ma dojść zmniejszanie liczby regulacji i obniżanie kosztów, co doprowadzić ma do zwiększenia krajowej produkcji.

Dowiedzieliśmy się, że Trump, jeżeli wygra wybory, pozwoli Jerome’owi Powellowi dokończyć kadencję na stanowisku przewodniczącego Rezerwy Federalnej, która trwa do maja 2026 r.

Dowiedzieliśmy się też, że zamierza wykorzystać taryfy celne jako narzędzie do negocjowania lepszych warunków handlowych, szczególnie z Chinami i Unią Europejską.

Nie mogę uwierzyć, ile osób jest negatywnie nastawionych do taryf, które są w rzeczywistości dobre

– stwierdził Trump.

Trump a kryptowaluty

Co zaś powiedział w temacie kryptowalut? Wcześniej był krytycznie nastawiony do bitcoina. Teraz jednak zasugerował, że wspieranie krajowego sektora cyfrowych walut mogłoby zapobiec dominacji innych krajów, w szczególności Chin, na tym rozwijającym się rynku. Podkreślił to, że to Stany Zjednoczone powinny być liderem na polu innowacji.

Podczas wywiadu dla Bloomberg Businessweek Trump powiedział:

Jeśli tego nie zrobimy, Chiny to rozgryzą i Chiny to przejmą — albo ktoś inny.

W wywiadzie poruszono oczywiście teżz kwestie poglądów Trumpa dot. polityki zagranicznej, w szczególności w odniesieniu do Tajwanu i Rosji. Co zaskakujące, wyraził sceptycyzm co do zaangażowania USA w obronę Tajwanu przed chińską agresją. Porównał całą sytuację do posiadania polisy ubezpieczeniowej, za którą Tajwan powinien Stanom Zjednoczonym zapłacić.

Dodał, że liczy na dobre relacje z następcą tronu w Arabii Saudyjskiej, księciem Mohammedem bin Salmanem. Jego zdaniem mogą one przynieść korzyści gospodarcze i strategiczne Stanom Zjednoczonym.

To wszystko dobre wiadomości dla inwestorów, bowiem oznacza to, że Trump może oddalić ryzyko wybuchu wojny USA z Chinami. Oczywiście zakładając, że jako prezydent spełni swoje obietnice.

Pozostawienie na stanowisku Powella to też dobre wieści. Oznacza to stabilizację w kwestii polityki stóp proc., a więc ich obniżanie może już za parę tygodni.