Ricardo Salinas Pliego, jeden z najbogatszych ludzi świata, mówi, dlaczego warto mieć bitcoina

Ricardo Salinas Pliego, prezes grupy Salinas i trzeci najbogatszy człowiek w Meksyku, ponownie zachęca inwestorów do inwestycji w kryptowaluty. Jego zdaniem warto traktować bitcoina jako zabezpieczenie przed dewaluacją walut fiducjarnych.

Ricardo Salinas Pliego mówi, po co ci BTC

Salinas Pliego to meksykański biznesmen posiadający majątek warty około 13,3 miliarda USD. Teraz za pośrednictwem X zachęca swoich fanów do inwestycji w kryptowalutę.

Miliarder wskazuje, że w części gospodarek dochodzi do skrajnych dewaluacji walut. Widać to w Nigerii. Jedna naira jest obecnie warta mniej niż jeden satoshi, czyli najmniejsza część bitcoina. Cena satoshi to około 0,0002616 USD, a przy obecnym kursie 1 USD stanowi równowartość 1480 nair.

Miliarder dodał do tego zrzut ekranu przedstawiający wartość bitcoina w nairze. Cały bitcoin jest warty ponad 102,4 miliona nair, co stanowiło prawie 50-krotność średniego rocznego dochodu w Nigerii.

HODL!

„Kupuj bitcoiny i trzymaj je, uważaj!”, napisał meksykański miliarder. Jego zdaniem nie chodzi jednak tylko o Nigerię, ale i inne kraje, które mają słabe gospodarki.

Warto dodać, że Nigeria i tak należy do największych gospodarek Afryki. Jej produkt krajowy brutto był w 2022 r. na poziomie wysokości 477 miliardów USD. Problemem jest jednak inflacja – jedna z najwyższych na świecie. Do tego dochodzi wysoka stopa bezrobocia, ogólna niestabilność gospodarcza i problemy polityczne (słaba demokracja). W czwartym kwartale 2022 r. dług publiczny kraju, obejmujący dług zewnętrzny i krajowy, wynosił aż 103,11 mld USD.

Na koniec dodajmy, że to nie pierwszy raz, gdy Pliego wskazuje na bitcoina jako na safe haven. W 2021 r. mówił, że BTC to cyfrowe złoto. „Moim zdaniem wszystkie zalety, jakie ma bitcoin, wystarczą, aby stać się złotem współczesnego świata… Nie ma sensu dyskutować, czy jest to waluta, czy nie” powiedział wtedy.

 BTC, ETH i inne kryptowaluty oraz tokeny możecie kupić między innymi na Kanga.

Źródło: X