Upublicznione maile Satoshi’ego Nakamoto rzucają nowe światło na genezę bitcoina

Ostatnio poznajemy nieznane dotąd korespondencje z twórcą bitcoina. Nowo opublikowane e-maile rzucają nowe światło na to, czym miała być kryptowaluta.

Maile Satoshi’ego

Swoją korespondencję z Nakamoto opublikował kilka dni temu Adam Back. To człowiek, który swoimi pomysłami zainspirował twórcę BTC. Jako kryptograf stworzył mechanizm, który pozwalał eliminować spam. Satoshi wykorzystał go potem w pierwszym blockchainie, jaki kiedykolwiek powstał. Do tego dzięki tej wymianie wiadomości otrzymaliśmy potwierdzenie, że twórca bitcoina nie wiedział wcześniej o istnieniu Bmoney, czyli systemu płatniczego, który przez wielu jest uważany za prabitcoina. Dowiedział się o nim dzięki Backowi.

23 lutego swoją korespondencję z Nakamoto opublikował też jego współpracownik, Martti Malmi. W praktyce to aż 120 stron wiadomości. To też obecnie dowód w sprawie sądowej wniesionej przez Crypto Open Patent Alliance przeciwko Craigowi Wrightowi, który twierdził, że jest faktycznym twórcą bitcoina.

Z powyższych maili dowiadujemy się, że Satoshi wierzył, że mining bitcoina będzie potrzebował mniej energii niż utrzymanie systemu bankowego. Smaczkiem jest też to, że Nakamoto wcale nie wymyślił pojęcia kryptowaluty.

„Pewna osoba wymyśliła słowo «kryptowaluta». […] Może jest to słowo, którego powinniśmy użyć, opisując bitcoin, podoba Ci się?”, zapytał Malmiego twórca bitcoinai. Ten pierwszy uznał, że „brzmi to dobrze” i o wiele lepiej niż „cyfrowa gotówka P2P”.

Satoshi o anonimowości

Korespondencja e-mailowa pokazuje również, jak Satoshi doskonale rozumiał anonimowość – co ona oznacza i jakie ryzyko za sobą niesie.

„(…) nie możemy sprawiać wrażenia, że jest to [tj. sieć BTC] automatycznie anonimowe. Można posługiwać się pseudonimem, ale trzeba zachować ostrożność”, napisał Nakamoto, a potem dodał:

„Jeśli ktoś przeszuka historię transakcji i zacznie ujawniać informacje, które ludzie uważali za anonimowe, reakcja będzie znacznie gorsza, jeśli nie ostrzeżemy z wyprzedzeniem, że należy podjąć środki ostrożności [by zachować pełną anonimowość]”.

BTC, ETH i inne kryptowaluty oraz tokeny możecie kupić między innymi na Kanga.

Źródło: mmalmi.github.io

Więcej newsów na dailychain.io