Założyciel Silk Road spędził w więzieniu już 10 lat
Ewelina Skorupka
03 października 2023
Silk Road, internetowa platforma aukcyjna działająca w sieci Tor, została zamknięta przez organy ścigania w 2013 roku. Wtedy też stojący za nią Ross William Ulbricht trafił za kratki, za którymi ma spędzić całe życie. Właśnie minęło 10 lat jego kary.
Ross Ulbricht przyznaje, że to jego własne wybory doprowadziły go do więzienia
2 października Ulbricht, znany pod pseudonimem ”Dread Pirate Roberts”, opublikował na X (dawniej Twitter) wpis. Podkreślił w nim, że w więzieniu spędził już 10 lat, a jego największą obawą jest pozostanie w tym miejscu już do końca życia.
Jednocześnie przyznaje, że sam doprowadził się do miejsca, w którym aktualnie się znajduje i nie obwinia nikogo. Jedyne, co mu pozostało, to modlitwa o miłosierdzie.
Ulbrichta skazano na dożywocie za stworzenie i prowadzenie internetowej platformy Silk Road, która funkcjonowała na rynku darknet. Użytkownicy płacili na niej w bitcoinach za nielegalne produkty i usługi, w tym narkotyki.
Między lutym 2011 a lipcem 2013 witryna wygenerowała obrót w wysokości 9 519 664 BTC (równowartość około 1,2 miliarda dolarów w momencie publikacji dokumentów sądowych). Pobrała także prowizję w kwocie 600 000 BTC (co w tamtym czasie odpowiadało ok. 80 milionów dolarów).
5 wyroków za Silk Road
Ross Ulbricht został skazany w 2015 roku. Sąd nałożył na niego 5 wyroków równocześnie, w tym wyrok dożywotniego pozbawienia wolności bez opcji zwolnienia warunkowego.
Wielu obserwatorów ze społeczności kryptowalutowej uważa wyrok za niesprawiedliwy, tym bardziej, że inni oskarżeni w sprawie otrzymali kary od 17 miesięcy do 13 lat. Z tego powodu niektórzy nazywają Ulbrichta “politycznym więźniem bitcoina”.
Jego zwolennicy założyli nawet stronę internetową z petycją o uwolnienie mężczyzny. Podpisało ją ponad pół miliona osób, a w całą akcję włączyło się 250 organizacji.
Ross Ulbricht przyznaje jednak, że popełnił błąd, który zrujnował mu życie.
Więcej newsów na dailychain.io