Zainwestował w memecoina 27 USD. Dziś jest milionerem

Choć przy inwestowaniu w memecoiny zalecamy ogromną ostrożność, warto też zauważyć, że przy odpowiednim podejściu do takich aktywów, nasze życie może odmienić się o 180 stopni. 

Memecoin żaby Pepe

Token pepe (PEPE) to memecoin, który jest powiązany z memami o żabie Pepe. Zadebiutował na giełdzie Uniswap w połowie kwietnia br. W krótkim czasie zyskał na popularności i już 5 maja płacono za niego 0,000001265 USD. W dolarach to nadal mało, ale daje nam to ponad 3500-procentowy skok ceny. I to tylko w parę tygodni.

Po osiągnięciu ATH kurs PEPE spadł. Dziś coin jest o 70% tańszy. Trudno wyrokować, czy jeszcze się podniesie.

Szczęśliwy trader

Pewien trader zarobił jednak na inwestycji w pepe miliony dolarów. Zainwestował 27 USD. Dziś jego partia tokenów jest warta ponad 3 mln USD!

Nie wiemy, kto dokładnie kupił ten los na loterii. Dzięki temu, jak działa blockchain, możemy jednak prześledzić to, jak podszedł do inwestycji. Na portfel rozpoczynający się od 0xaf23 ktoś wpłacił 2,5 biliona PEPE. Co ważne, zrobił to zaraz po tym, jak tokeny były dostępne na rynku. Obstawił – stąd porównanie do losu na loterii – że projekt będzie sukcesem. Zaryzykował też bardzo niską kwotę – wspomniane 27 USD.

Co działo się potem? W ciągu kilku tygodni zawartość portfela była już warta blisko 1 milion USD.  W szczytowym momencie manii związanej z PEPE – 10 milionów USD.

Gdy bańka pękła inwestor nie sprzedał swoich zasobów, które dziś są warte ponad 3 mln USD. Nie chcemy wyrokować, czy popełnił błąd i czy nie powinien jak najszybciej sprzedać PEPE. Celem tego tekstu jest jednak pokazanie, kiedy „inwestowanie” w memecoiny ma jakikolwiek sens.

Kiedy sensu brak?

Kiedy zaś nie ma sensu kupować memecoina? Z pewnością wtedy, gdy widzimy, że jego kurs już mocno wystrzelił, a jego „wyznawcy” twierdzą, że wkrótce osiągnie nowe, astronomiczne poziomy. To znak, że dany rynek jest już przegrzany.

Tekst ten nie jest poradą inwestycyjną.

Źródło: Twitter

Więcej newsów na dailychain.io