Wybory w Turcji a sprawa kryptowalut
Jarosław Czarnecki
14 maja 2023
W Turcji trwają wybory prezydenckie. Mogą odegrać kluczową rolę w przyszłej kondycji finansowej kraju i wpłynąć na lokalną branżę kryptowalut. Dwaj czołowi kandydaci – Recep Erdogan (obecny prezydent) i Kemal Kilicdaroglu – mają zupełnie inne poglądy w kwestii Web3.
Erdogan niszczy demokrację
Erdogan sprawuje władzę od 2003 roku (początkowo jako premier). Wielu uważa, że ostatecznie zniszczył demokracje w kraju, trzyma Zachód na dystans i prowadzi raczej prorosyjską politykę. To ostatnie mimo tego, że jego ojczyzna jest częścią NATO. Najgorsze jest to, że za Erdogana Turcja cierpi z powodu inflacji.
Poglądy polityczne Kilicdaroglu są zupełnie inne niż jego rywala. Przysięga, że przywróci rządy prawa oraz pełną demokrację. „Chcemy wolnych mediów i pełnej niezawisłości sądów. Erdogan nie myśli w ten sposób [co ja]. Chce być bardziej autorytarny. Różnica między mną a Erdoganem jest różnicą między czarnym a białym” – powiedział BBC.
Według niedawnego sondażu, Kilicdaroglu może zdobyć około 49% głosów, a Erdogan tylko 43%. Najpewniej jednak Turków czeka druga tura wyborów, bowiem wątpliwe, by którykolwiek polityk uzyskał ponad 50%.
Wybory a kryptowaluty
Kolejną istotną różnicą między Erdoganem a jego rywalem jest ich stanowisko w sprawie kryptowalut. Ten pierwszy wypowiedział „wojnę” bitcoinowi w 2021 roku i wsparł starania banku centralnego dot. uruchomienia cyfrowej liry. Kilicdaroglu stoi po drugiej stronie frontu i jest zwolennikiem kryptowalut i Web3.
Turcja jest także jednym z wielu krajów, które nie wprowadziły jak na razie kompleksowego nadzoru nad sektorem aktywów cyfrowych. Brak regulacji był jednym z czynników, które doprowadziły do skandalu związanego z giełdą kryptowalut Thodex, której twórcy oszukali klientów na łącznie aż 2,6 miliarda USD i opuścili kraj (jej CEO został schwytany w Albanii i deportowany z powrotem do ojczyzny, by stanąć przed wymiarem sprawiedliwości).
Potencjalna wygrana Kilicdaroglu może pomóc firmom z rynku Web3, ponieważ ten kandydat obiecał, że pozwoli się temu sektorowi rozwijać. Sam pasjonuje się również technologiami Web3. „Jak tylko dojdę do władzy, zniosę zakaz dotyczący PayPala (…)”, obiecał i dodał, że będzie wspierał rozwój nowoczesnej gospodarki. Wskazał, że „blockchain i kryptowaluty to obszary, w których” mogą zaistnieć tureckie jednorożce, biznesowe „inicjatywy o wartości 1 miliarda USD”.
Wstępne wyniki wyborów poznamy już dziś.
Źródło: Cryptopotato
Więcej newsów na dailychain.io