Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Kim Kardashian broni się przed oskarżeniami dotyczącymi afery związanej z kryptowalutami

Profilowe autora JaroslawCzarnecki

Jarosław Czarnecki

23 lutego 2023

post miniature

Udostępnij

Kim Kardashian, Floyd Mayweather i inni celebryci robią wszystko, by nie zostać pociągnięci do odpowiedzialności za rzekome promowanie EthereumMax (EMAX).

Kim Kardashian twierdzi, że jest niewinna

Celebryci zwrócili się do kalifornijskiego sędziego federalnego o oddalenie grudniowej, drugiej już skargi złożonej przez inwestorów EthereumMax. Ich zdaniem w nowym pozwie podano te same argumenty co w pierwszym. Oznacza to, że proces nie ma sensu.

O co chodzi w sprawie? Pozew zbiorowy inwestorów opiera się na założeniu, że zespół EthereumMax współpracował z celebrytami, by w ten sposób promować i sprzedawać tokeny EMAX. Problem w tym, że projekt był oparty na typowym schemacie pump&dump. Innymi słowy, kurs EMAX wrósł w wyniku promocji ze strony m.in. Kardashian, a następnie doszło do gwałtownej wyprzedaży, która sprawiła, że mniej doświadczeni inwestorzy stracili na tej wątpliwej jakości inwestycji. 

Celebryci bronią się teraz tym, że ich prawnicy obalili już teorię o pump&dump, została ona zresztą odrzucona przez sąd. Do tego tokeny mają zawsze taką wartość, jaką daje im rynek.

Do tego dodano, że inwestorzy „nie ponieśli szkody z powodu zwykłego trzymania tokenów”. Stracili na tej inwestycji dopiero, gdy zrealizowali swoją stratę.

Tymczasem Kim Kardashian już raz została ukarana grzywną z powodu tego, że promowała EthereumMax w mediach społecznościowych. 3 października została na nią nałożona grzywna w wysokości 1,26 miliona USD. Organem karzącym była Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Chodziło o to, że celebrytka nie ujawniła tego, że otrzymała płatność w wysokości 250 000 USD za promocję EMAX.

SEC bierze pod lupę kryptowaluty i celebrytów

SEC jest ostatnio szczególnie wyczulone na rynek kryptowalut. Niedawno opublikowało ostrzeżenie dla celebrytów, którzy promują kryptowaluty. 17 lutego przypomniało znanym osobom, że prawo wymaga od nich ujawnienia, ile i od kogo otrzymują zapłatę w zamian za promowanie danej inwestycji.

Niedawno SEC nałożył też karę na giełdę Kraken (30 mln USD). Platforma zaprzestała też w wyniku działań organu świadczenia usług stakingu.

Źródło: Cointelegraph

Więcej newsów na dailychain.io

Advertisements