Bitcoin odbił się od dna — indeks strachu i chciwości

Inwestorzy bitcoina pierwszy raz od dziewięciu miesięcy, nie czują strachu. W miniony weekend indeks strachu i chciwości pierwszy raz od miesięcy, wskazał poziom 52 – chciwość.

Indeks strachu i chciwości

Narzędzie służące do śledzenia nastrojów rynkowych osiągnęło wieloletnie minimum na poziomie 9 w czerwcu 2022 r. Od tego czasu wykres wskazywał pomiędzy 20 a 30 w kategorii ekstremalny strach. Natomiast w połowie 2022 roku zarejestrował swój najdłuższy w historii okres skrajnego strachu.

Cena bitcoina w ostatnich dniach wzrosła o nawet 24% do 92 tysięcy zł. 15 stycznia indeks strachu i chciwości osiągnął neutralny poziom 52, najwyższy od 5 kwietnia. 

Dane wykorzystywane do stworzenia prostej liczby podsumowującej stan emocjonalny dotyczący rynków kryptowalut, to: 

• wolumen,
• zmienność rynku,
• aktywność w mediach społecznościowych, 
• dominacja kapitalizacji rynkowej BTC,
• trendy w Google Trends,
• ankiety.

W momencie pisania tego tekstu wskaźnik wskazuje poziom 45, oznaczający strach. Oznaczać to może brak zaufania inwestorów do kryptowaluty. Jednak wyraźnie zaobserwować można poprawę sytuacji.

Co o prognozach myślą inwestorzy?

„Kilku analityków określiło ostatni ruch jako pułapkę na byki, ale solidne tygodniowe zamknięcie skłoniło niektórych do przekonania, że ​​dynamika będzie kontynuowana” – podano na Cointelegraph.

Profesjonalny trader, Peter Brandt, podsumował wydarzenie 16 stycznia, tweetując:

„Każdy idiota może snuć szalone domysły na temat rynków, więc oto moja głupia prognoza. W rzeczywistości nikt nie ma pojęcia, co zrobi dany rynek. $ BTC.”

Źródło: Twitter

Więcej newsów na dailychain.io