Facebook otwiera się na NFT

Meta kontynuuje swoją ekspansję na rynku NFT. Obecnie firma zrobiła ważny krok w przód, uruchamiając wsparcie dla niewymienialnych tokenów na Facebooku. Co oznacza to w praktyce?  Twórcy i właściciele NFT będą mogli chwalić się swoimi grafikami, których wspomniane tokeny stanowią certyfikaty autentyczności, na dwóch największych portalach Mety – Facebooku i Instagramie.

Problemy giganta z rynku social mediów

Mimo bessy na rynku kryptowalut, NFT nadal stanowią ważny element branży blockchaina. Można uznać, że są już stałym elementem rynku i popkultury. Topowa kolekcja, Bored Ape Yacht Club, była ostatnio nawet promowana w czasie występu Eminema i Snoop Dogga na gali MTV Video Music Awards. Do tego na rynek trafiła limitowana kolekcja M&M’s, która była ozdobiona wizerunkami „znudzonych małp” z serii.

Meta z kolei potrzebuje sukcesów. Firma nie ma bowiem ostatnio lekko. Stara się wejść na rynek metaverse, ale jej działania na tym polu kończą się kontrowersjami. Wystarczy wymienić „aferę” dotyczącą selfie awatara Marka Zuckerberga, jakie ten wykonał sobie właśnie w wirtualnej rzeczywistości. Zdaniem internautów efekt był dość upiorny i przypominał słabe grafiki z lat 90.

Meta i NFT

Jednocześnie jednak spółka rozwija swój projekt związany z NFT. Od paru miesięcy wiadomo, że tokeny trafią na Instagram. Już teraz trwają testy tego rozwiązania, w których biorą udział użytkownicy z wybranych krajów.

Meta robi jednak krok dalej i ogłasza, że umożliwi publikacje NFT także na Facebooku.

“Kontynuując wprowadzanie NFT na Facebooku i Instagramie, zaczęliśmy dawać ludziom możliwość publikowania posiadanych przez nich cyfrowych przedmiotów kolekcjonerskich zarówno na Facebooku, jak i Instagramie. Umożliwi to użytkownikom jednokrotne połączenie swoich cyfrowych portfeli z dowolną aplikacją, aby udostępniać swoje cyfrowe przedmioty kolekcjonerskie w obu serwisach”

 – napisano w ogłoszeniu firmy.

Czym jednak grafiki powiązane z NFT będą różnić się od zwykłych zdjęć, jakie publikujemy w social mediach? Właśnie wspomnianym już certyfikatem autentyczności. Można więc uznać, że chodzi o zwiększenie prestiżu użytkownika, który będzie mógł pochwalić się przed znajomymi NFT.

Ponoć to nie koniec. Usługa ma być potem rozszerzona na Messengera oraz WhatsAppa, czyli komunikatory Mety.

Źródło: Twitter, Wirtualne Media

Zobacz więcej newsów: dailychain.io