Do dwóch świec doji sztuka? Analiza techniczna BTC/USD

Notowania bitcoina (BTC) w ubiegłym tygodniu naruszały dolne ograniczenie niemal miesięcznej konsolidacji i wracały do wsparcia wyznaczanego przez szczyty z początku listopada. Niedźwiedzie próbowały naruszać poziom w okolicach 21 473 dolarów w trakcie poniedziałkowej sesji, ten został jednak bardzo aktywnie wybroniony przez byki. W efekcie, na wykresie rozrysowała się książkowa świeca doji.

Czy świeca doji na BTC/USD zapowiada odbicie?

Doji to jedna z najprostszych i jednocześnie najskuteczniejszych formacji odwrócenia stosowana w japońskiej analizie technicznej. Po angielsku określana jest również jako pin bar, czyli po prostu pinezka, ze względu na swój charakterystyczny wygląd. 

Typowa doji posiada cienki korpus (zakres świecy) i zdecydowanie dłuższy knot (górny lub dolny). Gdy występuje na lokalnych maksimach, minimach i ważnych poziomach technicznych, uważana jest za sygnał odwrócenia.

Jak widać na powyższym wykresie, doji spadkowa rysowała się 2 lutego, gdy bitcoin testował poziom 24 528 dolarów. Lokalnego oporu nie udało się jednak wybić, został odrzucony, a cena w kolejnych tygodniach osunęła się do obecnego wsparcia. W poniedziałek rozrysowała się kolejna doji – tym razem wzrostowa – której znaczenie dodatkowo podkreśla 200-dniowa wykładnicza średnia ruchoma (200 EMA).

Neutralny układ wskaźnika RSI wskazuje, że BTC/USD ma z pewnością miejsce na odbicie, dlatego w tym tygodniu warto rozważyć długie pozycje ponownie celujące w okolice 24 tys. dol. 

Warto zachować ostrożność, jeżeli chodzi o „przeszkody makroekonomiczne”. We wtorek o godzinie 14:30 Stany Zjednoczone publikują bowiem raport inflacyjny, który jest niezwykle waży dla Rezerwy Federalnej, tym samym dla dolara i w efekcie również dla wyceny kryptowalut.

Co jeżeli wsparcie nie wytrzyma?

Gdyby dane o inflacji mocniej umocniły kurs dolara, a wsparcie na powyższym wykresie zostałoby wybite, wtedy jako poduszka bezpieczeństwa powinien sprawdzić się poziom 21 tys. dol., pokrywający się z 50 EMA.

Całość tworzy dosyć wyraźną „strefę”, której wybicie może być trudne. Gdyby jednak do tego doszło, kolejnym naturalnym poziomem wsparcia wydaje się psychologiczna granica 20 i 19 tys. dol., a następnie maksima z grudnia na 18 373 dolarów.

We wtorek warto śledzić wydarzenia z godziny 14:30 i sprawdzić jak bezpośrednio przełożą się na cenę BTC.

Więcej newsów na dailychain.io