Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Ubój świń staje się coraz większym zagrożeniem

Profilowe autora JaroslawCzarnecki

Jarosław Czarnecki

06 lutego 2023

post miniature

Udostępnij

Według dochodzenia przeprowadzonego przez The Bureau of Investigative Journalism i The Observer, ponad 168 firm w Wielkiej Brytanii jest podejrzanych o związki z procederem tzw. „uboju świń”. To szczególnie cyniczny sposób kradzieży kryptowalut.

Ubój świń w Wielkiej Brytanii

Zacznijmy od tego, czym jest ubój świń (o procederze pisaliśmy już w tym miejscu).

To metoda wyłudzania kryptowalut. Przestępcy odzywają się do swoich ofiar za pomocą Tindera lub LinkedIna. Zyskują ich zaufanie i proponują pomoc w inwestowaniu. Naiwni inwestorzy przesyłają swoje środki na fałszywe – jak się potem okazuje – giełdy kryptowalut. Tam oszuści pomagają im je pomnożyć (najczęściej nawet wzrosty te są sztucznie manipulowane). Stąd też nazwa oszustwa – proces przypomina bowiem ubój świń, przed którym najpierw tuczy się zwierzęta, które są potem wysyłane na rzeź. Oczywiście po tym, jak ofiary wpłacą na platformy większe pieniądze, oszuści znikają.

Po analizie problemu oba wspomniane we wstępie podmioty medialne z Wielkiej Brytanii stwierdziły, że wiele z tych podejrzanych podmiotów jest powiązanych poprzez system rejestracji domen. Co ciekawe, zdecydowana większość dyrektorów tych przestępczych firm to rezydenci Chin.

Co ciekawe, mimo tego, że proceder staje się coraz bardziej powszechny, służby przymykają na niego oko. 

Powyższe potwierdza posłanka Margaret Hodge, która powiedziała mediom, że handlarze, przemytnicy narkotyków i oszuści od lat wykorzystują luźne i nieprzejrzyste przepisy korporacyjne w Wielkiej Brytanii.

„Obecnie założenie firmy kosztuje 12 funtów. Podniesienie opłaty do 100 funtów zapewniłoby wystarczające środki naszym organom ścigania bez zwiększania kosztów dla podatnika. Jeśli będzie tego mało, przestępcy z całego globu zobaczą, że mogą nadal nami manipulować i nas wykorzystywać”, powiedziała.

Ubój z Chin

Wiele wskazuje na to, że oszustwa związane z ubojem świń mają swoje korzenie w Chinach. Proceder znany jest również pod chińską nazwą – shāzhūpán. Tak jak wspomnieliśmy, oszuści zazwyczaj „tuczą” swoje ofiary, zanim zabiorą im wszystkie środki. Warto podkreślić, że chociaż oszustwa te są bardziej widoczne w sektorze kryptowalut, dotyczą też innych rynków finansowych.

Źródło: cryptopotato.com

Więcej newsów na dailychain.io

Advertisements