Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

MetaMask będzie śledził adresy IP

Profilowe autora zkwiecien@kanga.exchange

Zuzanna Kwiecień

24 listopada 2022

post miniature

Udostępnij

Najnowsza aktualizacja polityki prywatności ConSensys budzi niepokój oraz kontrowersje pośród inwestorów. Zbierane będą informacje o adresach IP oraz adresach Ethereum użytkowników aplikacji MetaMask, oraz Infura.

Śledzenie 

ConSensys to firma tworząca blockchainowe aplikacje takie jak MetaMask lub Infura.

W polityce prywatności ConSensys znaleźć można szokujący dla wielu fragment, dotyczący informacji o użytkowniku, zbieranych przez firmę Infura:

“Kiedy używasz (aplikacji) Infura jako domyślnego dostawcy RPC w MetaMask, Infura będzie sczytywać Twój adres IP i adres portfela Ethereum podczas wysyłania transakcj.”

Ze wspomnianego tekstu dowiedzieć się można również o tym, że można uniknąć udostępniania adresu IP i portfeli. Jeśli w ustawieniach aplikacji zmieni się dostawcę węzła Ethereum lub zewnętrznego dostawcę RPC to „ani Infura, ani MetaMask nie będą gromadzić Twojego adresu IP ani adresu portfela Ethereum”.

Czym jest MetaMask? Jest to jeden z najpopularniejszych portfeli do przechowywania kryptowalut, działający domyślnie na sieci Ethereum. Natomiast Infura to dostawca infrastruktury Ethereum, innymi słowy jest to dostawca niezbędnych narzędzi wykorzystywanych do integracji aplikacji DApps takich jak MetaMask z siecią Ethereum.

Burzenie filarów anonimowości?

Kryptowaluty ze swojej natury są przede wszystkim anonimowe. Oznacza to, że wykonywane transakcje na blockchainie przypisywane są tylko do losowo generowanego ciągu liczb i cyfr, nie łączy się ich z konkretnymi danymi osobowymi. 

Nie bez powodu informacja o aktualizacji polityki prywatności jednej z najbardziej rozpoznawalnej aplikacji kryptowalutowej budzi wiele kontrowersji w środowisku blockchaina. Domyślne ustawienie śledzące IP oraz transakcje użytkownika nie są zgodne z ideą kryptowalut.

Źródło: DeCrypt

Więcej newsów na dailychain.io

Loading...