Władze USA zbadały wpływ kryptowalut na środowisko

Biuro Polityki Naukowej i Technologicznej Białego Domu badało wpływ kryptowalut na klimat. Do jakich wniosków udało im się dojść?

USA badają, jaki wpływ na klimat mają kryptowaluty

Biuro Polityki Naukowej i Technologicznej Białego Domu (Office of Science and Technology Policy, OSTP) zbadało wpływ kryptowalut na środowisko i rynek energetyczny w Stanach Zjednoczonych. Wnioski? Eksperci twierdzą, że kryptowaluty przyczyniają się do sporego zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. Jak na razie nie zalecili zakazu miningu, ale dokładniejsze analizowanie problemu.

W USA trwają przymiarki do regulacji rynku cyfrowych aktywów. Wyżej wspomniany raport, opublikowany 8 września, jest efektem marcowego zarządzenia wykonawczego prezydenta USA Joe Bidena, którym rozpoczął on przegotowywanie fundamentów pod regulacje. OSTP wzięło na siebie zbadanie zużycia energii związanego z zasobami cyfrowymi, porównanie go z innymi sposobami użycia energii i zbadanie zastosowań technologii blockchain do wspierania ochrony klimatu. Ostatecznym owocem badań miały być sugestie, w jakim kierunku powinny pójść regulacje rynku.

Badanie wykazało, że kryptowaluty zużywają około 50 miliardów kilowatogodzin energii rocznie w samych tylko Stanach Zjednoczonych. To 38% całkowitej, globalnej wartości. 

Badacze napotkali jednak na swojej drodze problemy, które uniemożliwiły im przygotowanie dokładnych wyliczeń. Powodem był brak monitoringu rynku miningu. W raporcie znalazła się jednak sugestia, że aktywa kryptowalutowe w USA generują większy popyt na energię niż komputery domowe, ale mniejszy niż domowe oświetlenie lub klimatyzacja.

„(…) bezpośrednie porównania są skomplikowane, Visa, MasterCard i American Express łącznie (…) zużywały mniej niż 1% energii elektrycznej, którą [sieci] Bitcoin i Ethereum zużyły w tym roku, i to pomimo przetworzenia wielokrotnie większej liczby transakcji (…) i wspierania operacji korporacyjnych”, czytamy w dokumencie.

Analitycy dodają, że ​​wysokie zużycie energii niszczy sieć energetyczną i podnosi ceny prądu. W tym kontekście krytykowano oczywiście model emisji coinów oparty na Proof-of-Work, który jest fundamentem sieci Bitcoin, a nie Proof-of-Stake, na który przechodzi za kilka dni blockchain Ethereum.

 „Kopanie kryptowalut przy użyciu energii elektrycznej z sieci generuje emisje gazów cieplarnianych – chyba że mining wykorzystuje czystą energię”, dodano w raporcie.

Blockchain a rynek energii

W dokumencie przyjrzano się też technologii blockchain. Zauważono, że ta jest m.in. wykorzystywana do dystrybucji energii i wspierania ochrony środowiska. Pokazało to, że kwestia rynku kryptowalut w kontekście ocieplania klimatu nie jest taka jednowymiarowa, jak sugerowały wyżej wymienione wnioski. 

„Agencje federalne powinny zapewnić pomoc techniczną i zainicjować proces współpracy ze stanami, społecznościami, branżą kryptowalut i innymi podmiotami w celu opracowania skutecznych, opartych na dowodach standardów wydajności środowiskowej”, spuentowano sprawę w raporcie.

Źródło: whitehouse.gov, Cointelegraph

Zobacz więcej newsów: dailychain.io