Bitcoin spada 5. sesję z rzędu - analiza techniczna BTC/USD

Notowania bitcoina (BTC) osuwają się względem dolara amerykańskiego od pięciu dni, a w tym momencie za jeden token płaci się mniej niż 23 tysiące dolarów. Deprecjacja ma miejsce pomimo tego, że awersja do ryzyka jest obecnie mniejsza, a ryzykowne aktywa – w tym Wall Street – rosną na rzecz słabnącego dolara. Obecna sytuacja sugeruje, że bitcoin mógł chwilowo zerwać silną korelację z amerykańskimi akcjami obserwowaną w ostatnich tygodniach oraz miesiącach.

BTC/USD poniżej 50 EMA — powrót do zakresu konsolidacji ponownie możliwy

Notowania bitcoina w ubiegłym tygodniu wyraźnie wybijały zakres czerwcowo-lipcowej konsolidacji oraz zamykały się nad 50-dniową wykładniczą średnią ruchomą (50 EMA), która stanowiła istotny opór pod koniec miesiąca. Lipiec udało się ostatecznie zakończyć z zyskiem wynoszącym niemal 20% (po 3 miesiącach nieprzerwanych spadków), a inwestorzy mieli nadzieję, że uda się także pokonać poziom 24 tys. dol. oraz kontynuować wzrosty.

Zamiast tego nastąpiło jednak odwrócenie, a spadki są kontynuowane piąty dzień z rzędu. W efekcie bitcoin powraca we wtorek poniżej 50 EMA i 23 tys. dol. Jeżeli wtorkowe notowania zamkną się poniżej tego dynamicznego wsparcia, wtedy BTC/USD będzie ponownie spoglądał w kierunku poziomu 22 tys. dol., gdzie znajduje się górne ograniczenie wakacyjnej konsolidacji. Wejście do jej zakresu zwiększa natomiast ponownie ryzyko mocniejszej deprecjacji i testu minimów przy 19 tys. dol. (dolne ograniczenie ruchu bocznego).

Analizując natomiast możliwości wzrostów, BTC/USD musiałby najpierw powrócić nad 50 EMA oraz ostatecznie wybić poziom 24 tys. dol. oraz 23,6% zniesienia trendu spadkowego rysowanego od kwietnia. To otworzyłoby drogę do strefy dołków z przełomu maja i czerwca w okolicach 28-29 tys. dol. Zanim to jednak nastąpi, to niedźwiedzie posiadają przewagę.

Ether radzi sobie lepiej od bitcoina?

Gdy w lipcu BTC rósł o 17%, ether (ETH) w tym samym czasie umacniał się o niemal 60%. Widać to między innymi na wykresie mierzącym relatywną siłę obu kryptowalut, a mianowicie ETH/BTC. Wycena tej pary kryptowalutowej znalazła się ostatnio na dwumiesięcznych maksimach, testując poziom 0,0739 BTC.

ETH/BTC zatrzymało się na lokalnej strefie oporu (minima z kwietnia-maja br. oraz 61,8% zniesienia Fibonacciego). Jeżeli bitcoin chce odzyskać część swojej przewagi, niezbędne będzie zejście w okolice 0,65 BTC (minima z początku roku) oraz 200-dniowej średniej ruchomej (200 EMA). 

Warto jednak zwrócić uwagę na obecny układ średnich 50 oraz 200 EMA na wykresie ETH/BTC. Zbliżają się one bowiem do byczego przecięcia, które odbierana jest przez analityków jako sygnał do dalszych wzrostów.

Zobacz więcej newsów: dailychain.io